Vectra oszukuje w reklamach? Bada to UOKiK

Gorące tematy Codzienne Zakupy Dołącz do dyskusji (5)
Vectra oszukuje w reklamach? Bada to UOKiK

Vectra oferuje internet i telewizor w usłudze „wszystko za 10 zł”. UOKiK sprawdza czy nie jest to wprowadzanie klienta w błąd.

Zarówno duże jak i małe firmy starają się wszelkimi sposobami nakłonić potencjalnych klientów do korzystania z ich usług. Marketingowcy robią co mogą, żeby tak przedstawić ofertę, aby wydawała się możliwie najkorzystniejsza. Stąpają jednak po cienkiej granicy między rozsądnym upiększeniem swoich zalet, a oszukiwaniem konsumenta.

Co jakiś czas piszemy o nadużyciach reklamowych znanych firm. Niedawno przekazywaliśmy, że po decyzji Komisji Etyki Reklamy uznano, że oferta home.pl nie jest taka „bez limitu” jak się ją prezentuje. Obecnie to nie KER, a Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta bada inną spółkę. Dostawca telewizji i internetu Vectra S.A. przygotował bowiem na tyle atrakcyjną ofertę, że aż zainteresowano się czy rzeczywiście jest tak korzystna, jak się ją przedstawia.

Oczywiście, zdarzają się przypadki, w których niezwykle opłacalna dla klientów oferta rzeczywiście taka jest. Tak było chociażby w przypadki Getin Banku, który promował „absolutnie darmową pożyczkę”. Po zgłoszeniu takiego sloganu do KER, został on sprawdzony i okazało się, że nie ma żadnych nieprawidłowości między reklamą a faktyczną usługą. Tak i w przypadku Vectry, UOKiK zaznacza, że nie działa przeciwko przedsiębiorcy, a jedynie w jego sprawie, wszczynając postępowanie wyjaśniające.

O co konkretnie chodzi w podejrzanej ofercie dostawcy telewizji i internetu? Gdy tylko wejdziemy na stronę główną firmy, przed naszymi oczami prawdopodobnie pojawi się reklamowy banner z napisem „Wszystko za 10 zł!”. Oczywiście, nigdy nie może być takiej sytuacji, w której absolutnie wszystko dostaniemy za konkretną, niską stawkę. Firmie zwyczajnie by się to nie opłacało, nie byłoby też powodów aby kupować droższe pakiety. Gdzie więc tkwi haczyk?

Postanowiliśmy przyjrzeć się dokładnie ofercie. Już czytając jej szczegóły, doszło kilka nowych płatności, większych od reklamowanych 10 zł. Ta kwota to oczywiście miesięczne zobowiązanie, ale tylko przez pierwszych 10 miesięcy. Później, za kolejnych 14 m-cy przyjdzie nam każdorazowo płacić 49,90 zł w najtańszym pakiecie z 68 kanałami i internetem 30 Mb/s. Kolejne pakiety, z większą ilością programów i szybszym łączem (50 Mb/s) lub wszystkimi dostępnymi kanałami i pozostaniem przy prędkości 30 Mb/s mają wyższą cenę – każdy z nich jest proponowany za 79,90 zł/m-c po zakończeniu 10-miesięcznego okresu promocyjnego.

To i tak nie koniec. Nasze wątpliwości wzbudziło sformułowanie „Przez 10 m-cy każda usługa za 10zł/m-c”. Po rozmowie telefonicznej z konsultantem okazało się, że jest to kwota liczona osobno dla kanałów telewizyjnych, jak i dla internetu. Wychodzi więc na to, że w ramach „wszystkiego za 10 zł” najpierw płacimy 20 zł, a później – przez większość trwania dwuletniej umowy – niecałe 50 zł. Po krótkich kalkulacjach wychodzi nam więc średnia 37,44 zł do uiszczenia co miesiąc przez cały, 2-letni czas zobowiązania korzystając z najtańszego pakietu. I to by było na tyle, jeśli chodzi o dziesięciozłotowy koszt.

Warto zwrócić uwagę, że dużo trafniejszy byłby zwrot reklamowy „Wszystko po 10 zł”, a nie „za”. Oczywiście, tego typu pomyłki nie popełniono już w szczegółach, gdzie „każda usługa za” nie pozostawia żadnych złudzeń odnośnie pozornie niskiej ceny. Na szczęście koszta nie są przecież ukryte i przy podpisywaniu umowy będziemy mieli na niej wyszczególniony całkowity abonament w okresie promocyjnym, jak i poza nim. Chyba, że wiedzeni siłą reklamy udamy się czym prędzej do salonu sprzedażowego i nie zgłębimy nawet pierwszej strony podpisywanych warunków.

Czekamy na decyzję Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jednak już zanim taka zapadnie, możemy stwierdzić że działania Vectry, nawet jeśli nie zostaną uznane za nieuczciwe praktyki rynkowe, są dla klientów zwyczajnie mylące. Dobra oferta powinna bronić się sama, a nie być atrakcyjna tylko z powodu kreatywnego sformułowania jej warunków na bannerze reklamowym.

Podpisałeś umowę, ale usługodawca nie wywiązuje się z niej w pełni, potrzebujesz pomocy prawnika? Z redakcją Bezprawnik.pl współpracuje zespół prawników specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.

Fot. tytułowa: materiały promocyjne Vectra S.A.