W jednej ze szkół w Stargardzie Gdańskim odkryto włamanie na serwer i zmiany ocen w arkuszach. Podejrzewa się o to jednego z uczniów, który teraz może trafić za kratki.
Dyrektor jednej ze szkół w Stargardzie Gdańskim złożył na policji doniesienie, w którym zawiadamia o możliwości włamania do szkolnego systemu informatycznego przez jednego z uczniów.
W toku śledztwa okazało się, że uczeń ten mógł mieć nie tylko dostęp do systemu, ale także do wielu innych ważnych danych. Wśród nich są między innymi dane uczniów, nauczycieli, numery kont bankowych, a także arkusze ocen. Dzięki tak szerokiemu dostępowi mógł on wykorzystywać te informacje do własnych, nieuczciwych celów. Jednym z nich była możliwość zmiany ocen w arkuszach.
Jak donoszą przesłuchiwaniu świadkowie, w tym także uczniowie szkoły, taki dostęp uczeń mógł mieć od kilku lat i przez cały ten okres mógł także manipulować ocenami w arkuszach. Dodatkowo mówi się, że miał on także dostęp do wszelkich pomieszczeń w szkolnym budynku.
W tej sprawie ciągle toczy się śledztwo, jednak wiele osób donosi, że nauczyciele informowali dyrekcję szkoły o problemach z ocenami już od dawna, ta jednak do niedawna nie reagowała. Jeśli oskarżenia okażą się prawdziwe, to uczniowi grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.
Ofiarą włamania do sieci może być firma, szkoła czy osoba prywatna. Za każdym razem najlepiej jak najszybciej zgłosić ten fakt na policji. Warto też skonsultować sytuację z naszymi prawnikami, którzy doradzą postępowanie lub pomogą przygotować stosowne pisma. Są oni stale dostępni pod adresem kontakt@bezprawnik.pl.
Zdjęcie z serwisu shutterstock.com