Chcesz jechać z rodziną na narty do Włoch? Dzieci być może będą musiały zostać w Polsce przez nowe restrykcje

Zagranica Dołącz do dyskusji
Chcesz jechać z rodziną na narty do Włoch? Dzieci być może będą musiały zostać w Polsce przez nowe restrykcje

Już 1 lutego zmianie ulegną zasady weryfikacji unijnych certyfikatów wydawanych w związku ze szczepieniami przeciw Covid-19. Włoski rząd postanowił, że ważność certyfikatów zostanie skrócona do 6 miesięcy. Oznacza to spore problemy dla tych, którzy zaplanowali rodzinne ferie we włoskich kurortach. Certyfikaty covidowe mają we Włoszech krótszy termin ważności.

Włochy od lat są dla mnie synonimem turystycznego absolutu. Najlepsza pogoda, najlepsze wino, najlepsze jedzenie, wspaniałe monumentalne budowle oraz urokliwe miasteczka. Do tego miłość do piłki nożnej i kapitalne nastawienie do życia. To wszystko sprawia, że dla mnie nie ma lepszego miejsca na świecie – i to zarówno w przypadku wyjazdów letnich oraz zimowych. Cóż, podobnie jak ja myślą setki, a nawet tysiące Polaków. Włochy stały się gwarancją udanych wakacji.

Certyfikaty przeciw Covid-19 – krótszy termin we Włoszech

Sytuację zmieniła znacznie epidemia Covid-19 wywołana działaniem koronawirusa SARS-CoV-2. Wyjazdy zagraniczne stały się większym wyzwaniem. To już jednak trzeci pandemiczny sezon narciarski. Od przełomu lutego i marca 2020 roku nasze życie znacznie się zmieniło. Musieliśmy stawić czoła wciąż zmieniającej się sytuacji, a pomóc w tym miały szczepienia.

Niestety, ale ojczyzna dolce vita to kraj, w którym administracja zdaje się być na niższym poziomie niż ta, do której jesteśmy przyzwyczajeni. Podczas niemalże rocznych studiów we Włoszech dało się to wyraźnie odczuć. Chaos to chleb powszedni, dlatego niespecjalnie dziwi mnie ta sytuacja. Niemniej, od 1 lutego ważność wszelkich unijnych certyfikatów Covid-19 ulegnie zmianie. To ewenement na skalę europejską, ale dotychczasowe paszporty covidowe będą akceptowane wyłącznie przez okres 6 miesięcy od dnia ich wystawienia. Ich przedłużenie jest możliwe wyłącznie poprzez poddanie się kolejnemu szczepieniu.

Oznacza to, że jeśli mimo wszystko wybierzemy się do Italii, to przylocie będziemy zobowiązani odbyć 5-dniową kwarantannę. Zamknięte dla nas będą muzea, restauracje, stoki narciarskie oraz hotele.

Certyfikaty covidowe – nie dla dzieci

Ponadto, podkreślenia wymaga fakt, że wskazane powyżej zasady obowiązują nie tylko wszystkich dorosłych, lecz również dzieci, które ukończyły 12. rok życia. To ważna informacja, szczególnie wobec faktu, iż szczepienia osób poniżej 18. roku życia zaczęły się w Polsce na przełomie maja i czerwca (około 8 miesięcy temu). Dlatego część dzieci – wobec 6-miesięcznego terminu ważności certyfikatów – ma już nieważne certyfikaty covidowe.

Wspomina o tym również Ministerstw Spraw Zagranicznych:

Osoby niepełnoletnie, których ważność certyfikatu według prawa włoskiego wygasła, a nie mogą zaszczepić się jeszcze dawką przypominającą, będą traktowane jak osoby niezaszczepione i nie będą mogły korzystać z m.in. hoteli, wyciągów narciarskich, transportu zbiorowego, restauracji itp. Włoskie przepisy nie przewidują w tym zakresie wyjątków, mimo że w Polsce nie jest jeszcze podawana dawka przypominająca osobom niepełnoletnim.

Obecnie do szczepień skierowane są wyłącznie osoby, które ukończyły 16. rok życia. Dlatego sytuację należy uznać za patową, a jeśli rzeczywiście mieliśmy zaplanowane rodzinne włoskie wakacje, to powinniśmy poważnie pomyśleć o zmianie planów.

Certyfikaty przeciw covid mają we Włoszech określony termin ważności.