Po tym, jak plany budowy metra ogłosił Kraków, podobne sygnały płyną do nas z Wrocławia. Jeżeliby tak się stało, w przyszłości mielibyśmy aż trzy miasta, w których znajdowałaby się podziemna kolej. Do Prezydenta Miasta Wrocławia trafił wniosek o przeprowadzenie analizy budowy metra. Złożył go radny PiS Andrzej Kiljanek, a o całej sprawie poinformował portal Tuwroclaw.com. Radny argumentuje złożenie wniosku koniecznością połączenia północy z południem miasta.
Radny z PIS złożył wniosek w sprawie przeprowadzenia analizy budowy pierwszej linii metra we Wrocławiu
Andrzej Kiljanek chce, aby Wrocław dorównał poziomem infrastruktury publicznej innym miastom europejskim. Według niego budowa metra w mieście miałaby same plusy:
Wiele miast europejskich o mniejszej liczbie mieszkańców niż Wrocław z powodzeniem korzysta z systemów metra. Należą do nich m.in. Luksemburg, Monako, Bratysława, Porto, Genua, Norymberga. To pokazuje, że inwestycja w metro we Wrocławiu nie tylko jest możliwa, ale również uzasadniona, biorąc pod uwagę zalety, jakie niesie ze sobą taki system transportu.
Metro miałoby także w znacznym stopniu ułatwiać dojazd mieszkańców wielu wrocławskich osiedli do swoich miejsc pracy. Chodzi przede wszystkim o takie dzielnice, jak Lipa Piotrowska, Wojszyce oraz Ołtaszyn. Radny zwraca uwagę na fakt, że mieszkańcy tych osiedli mają nazbyt utrudniony dojazd do swoich firm, a możliwość rozbudowy infrastruktury drogowej na tych terenach jest ograniczona. Dlatego metro byłoby rozwiązaniem kłopotów z zakorkowanymi dzielnicami, co w dłuższej perspektywie przysłużyłoby się całemu miastu.
Prezydent Jacek Sutryk nie odniósł się do wniosku, jednak swego czasu nie wykluczał, że we Wrocławiu powstanie metro. Portal Tuwroclaw.pl przytacza rozmowę Jacka Sutryka, przeprowadzoną na antenie Radia Wrocław w roku 2021. Prezydent Wrocławia podkreślał fakt dynamicznego rozwoju miasta i wynikające z niego potrzeby nowych inwestycji infrastrukturalnych – włączając w to także metro.
Metro we Wrocławiu było planowane już w latach trzydziestych dwudziestego wieku. Temat jego budowy powracał kilkukrotnie
Redaktorzy Tuwroclaw.com przypominają nam historyczne plany budowy metra we Wrocławiu, które sięgają jeszcze czasów, kiedy miasto należało do Niemiec. Jednak władze Wrocławia (wtedy miasto nosiło nazwę Breslau) nie zdecydowali się na budowę metra, argumentując swoją decyzję trudnymi warunkami geologicznymi.
Do tematu budowy podziemnej kolei w mieście wracano także w PRL-u. Wówczas odrzucono projekt ze względu na fakt, że przecinałby on Odrę w zbyt wielu miejscach.
Ostatnie ekspertyzy były prowadzone za prezydentury Rafała Dutkiewicza. Naukowcy orzekli wtedy, że budowa metra w mieście jest możliwa. Co więcej, miasto ma podobno świetne warunki do powstania podziemnego transportu, co przeczyłoby wcześniejszym badaniom, które odradzały tego typu inwestycje w stolicy Dolnego Śląska.