REKLAMA
  1. Home -
  2. Codzienne -
  3. YouTube będzie denerwować jeszcze bardziej. Widzowie będą mogli kupować przedmioty oznaczone w filmach
YouTube będzie denerwować jeszcze bardziej. Widzowie będą mogli kupować przedmioty oznaczone w filmach

Pojawią się zakupy na YouTube. Poważna zmiana w oprogramowaniu platformy pozwoli na prezentowanie ofert tak, by widzowie mogli kupować przedmioty pojawiające się w filmach. YouTube zacznie mnie denerwować jeszcze bardziej.

Paweł Mering12.10.2020 13:02
Codzienne

Zakupy na YouTube

Portal "benchmark.pl" donosi, że niedługo na najpopularniejszej platformie wideo pojawi się dodatkowa funkcjonalność. Zakupy na YouTube będą - w moim odczuciu - kolejnym rozpraszaczem, ale i kanałem monetyzacji popularności usługi, a także szerokiego spektrum treści, które na serwerach się znajdują.

Źródłowy portal wskazuje, zresztą słusznie, że szczególna pozycja YouTube na rynku jest niezaprzeczalna. Oprócz bycia bazą legendarnych materiałów i przeróbek - które z rozrzewnieniem odtwarzamy po latach - stanowi także płaszczyznę wymiany informacji. Dzisiaj w zasadzie wszelkich.

REKLAMA

Bycie popularnym twórcą na YouTube stało się - z czasem - dochodowym zawodem, a opcja transmisji na żywo pozwoliła patostreamerom rozwinąć skrzydła, chociaż nie jest to coś, z czego powinniśmy być dumni. Od jakiegoś czasu dostępne są filmy na żądanie, a także muzyka. YouTube to potężna platforma, która korzysta przede wszystkim ze swojej popularności i bezkonkurencyjności.

Pisząc wstęp do tego tekstu zauważyłem, że w zasadzie trudno dzisiaj wskazać wszystkie funkcje YouTube'a - to po prostu potężna platforma. Która od jakiegoś czasu potężnie irytuje - reklamami. Różnorakimi, natomiast treści marketingowe, które można po kilku sekundach pominąć, pojawiają się coraz rzadziej - ja dawno takich nie widziałem.

REKLAMA

Tej reklamy nie można pominąć

Źródłowy portal, powołując się na Bloomberg, wyjaśnia, że niektórzy twórcy już zostali poproszeni o oznaczanie produktów prezentowanych w swoich filmach. Technologia - przynajmniej na obecnym etapie - opiera się o współpracę z przedsiębiorstwem Shopify. Rozwiązanie jawi się jako biznesowo rozsądne, szczególnie w dobie unboxingów, czy internetowych recenzji, które w formie wideo swego czasu znaleźć można było jedynie na YouTube.

Oferty zakupów - oprócz reklam, które atakują zewsząd - to kolejny element, który popsuje przyjemność korzystania z usługi. Platforma, która była wygodnym medium, za pośrednictwem którego prezentowano różne treści, zaczyna być wykorzystywana w sposób, który nie do końca wydaje się być przyjazny użytkownikom.

REKLAMA

I oczywiście, YouTube Premium nie jest drogie. 23,99 zł/mies za możliwość oglądania filmów bez reklam, a także usługę streamingu muzyki to nieduża kwota. Niemniej jednak YouTube, który na przestrzeni lat stał się dla wielu - po prostu - platformą do oglądania filmików, zmienia się, rośnie, drożeje i obrasta w reklamy.

Takie jest prawo rynku, natomiast ja - jako długoletni użytkownik - intuicyjnie szukam alternatywy, której chyba nie ma i nie będzie. Rzecz jasna mówię o dostępie do materiałów udostępnianych przez niezależnych twórców - do samego streamingu muzyki czy wideo narzędzi jest mnóstwo. I dobrze, chociaż YouTube - w tym klasycznym ujęciu - nie ma konkurencji na rynku.

REKLAMA
Dołącz do dyskusji
Najnowsze
Warte Uwagi