Całkowity koszt posiadania
TCO, czyli Total Cost of Ownership, to całkowity koszt posiadania, czyli wypadkowa wszystkich kosztów poniesionych w związku z nabyciem danego urządzenia od momentu zakupu, poprzez eksploatację i serwis, aż po jego likwidację. Zgodnie z modelem TCO, wybór drukarki powinien być podyktowany co najmniej kilkoma czynnikami: ceną zakupu, zużyciem energii elektrycznej, kosztami materiałów eksploatacyjnych oraz dostępnością profesjonalnego serwisu. Co do zasady, najczęściej uwzględnianymi aspektami przy zakupie drukarki są: jej rentowność, żywotność oraz koszt i jakość materiałów eksploatacyjnych. W mikro przedsiębiorstwach użytkowanie drukarki domowej ma szansę powodzenia, ale już w przypadku średniego przedsiębiorstwa korzystniejsze są rozwiązania dla biznesu.
Zamienniki czy oryginały?
Trudno sobie wyobrazić, by przedsiębiorca, który do druku wykorzystuje wysokiej jakości urządzenia wielofunkcyjne, miał oszczędzać na tuszach. Wśród sknerusów wciąż jednak pokutuje przekonanie, że lepiej nabywać tańsze zamienniki, gdyż o wyższej cenie produktu oryginalnego decyduje nie jakość, ale brand. Najpopularniejszą pułapką zamienników jest ich niska wydajność. Pozornie identyczny zamiennik zawiera tusz gorszej jakości i nie gwarantuje wydajności oryginału. W konsekwencji jeden droższy oryginał potrafi wystarczyć na dłużej niż dwa zamienniki, zatem skąpy zapłaci dwa razy. Tymczasem atutem doskonałych technologicznie rozwiązań biznesowych jest nie tylko opłacalność, ale również gwarantowana jakość oferowanych idei. Krótko mówiąc: kupowanie dobrego sprzętu z zamysłem eksploatacji na zamiennikach jest jak zakup Lexusa na gaz. Można, ale jaki sens?
Dlaczego oryginały?
Powodów jest co najmniej kilka, a najważniejszym jest bezpieczeństwo. Użytkowanie urządzeń zgodnie ze standardami producenta nie tylko umożliwia dłuższą żywotność wartościowego sprzętu, ale również warunkuje zachowanie gwarancji. Gotowość profesjonalnego urządzenia do druku pozwala oszczędzić czas i zachować płynność pracy, nierzadko przerywanej wskutek trudności technicznych, doskonale znanych miłośnikom zamienników. Nowoczesne drukarki wyposażane są często w czujniki, które odmówią prawidłowej współpracy z zamiennikiem. Idea użytkowania modelowych urządzeń biznesowych Epson WorkForce opiera się na zapewnieniu wysokiej jakości druku, przy uwzględnieniu optymalizacji TCO. Wszystko za sprawą technologii druku tuszami pigmentowymi Epson DURABrite Ultra Ink.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Co to jest tusz pigmentowy?
Tradycyjny atrament barwnikowy to nic innego jak barwnik rozpuszczony w płynie. Wnika on głęboko w strukturę papieru i nie rozlewa na boki. Tymczasem cząsteczki tuszu pigmentowego Epson DURABrite Ultra Ink nie rozpuszczają się w cieczy, ale pozostają na powierzchni papieru, odporne na ścieranie, rozmazywanie (np. pod wpływem zakreślacza) i kontakt z płynami. Pigment o strukturze mikro ziarenek jest również odporny na światło (wypaczanie barw), dzięki czemu gwarantuje żywe kolory nawet po upływie kilkunastu lat. Właściwości oryginalnego tuszu Epson DURABrite Ultra zapewniają więc nie tylko ekonomiczny, ale i szybki oraz trwały wydruk atramentowy jakości wydruku laserowego, nie wymagający laminowania.
Jak oszczędzić na wydruku?
Zamienniki czy oryginały? W przypadku tuszy pigmentowych wyłącznie oryginały. Zasadniczo oszczędny wydruk opiera się na przestrzeganiu kilku podstawowych zasad:
- Druk dwustronny
Nowoczesne kombajny biznesowe Epson WorkForce posiadają funkcję duplex, umożliwiającą szybki, automatyczny druk dwustronny, bez konieczności manualnego przekładania papieru. Najwyższa jakość druku możliwa jest tylko dzięki tuszowi szybkoschnącemu. Przy atramencie tradycyjnym lub zamienniku jakość wydruku dwustronnego pozostawi wiele do życzenia. Warto wykorzystywać maksymalnie powierzchnię do druku i w miarę możliwości przesuwać marginesy. - Urządzenia energooszczędne
Laserowa czy atramentowa? Jaka drukarka do firmy? Oczywiście atramentowa. Tu urządzenia Epson WorkForce biją laserową konkurencję na głowę. Przykładowo modelWorkForce Pro WF-C5790DWF, zgodnie ze specyfikacją producenta, zużywa do 90% mniej energii niż konkurencyjne drukarki laserowe: 25 W (kopiowanie autonomiczne, wzorzec normy ISO/IEC 24712), 1,5 W (tryb uśpienia), 12 W Gotowy, 0,2 W (wyłączyć), ENERGY STAR® qualified, TEC 0,2 kWh/week. Ma to ogromne znaczenie szczególnie przy urządzeniach czuwających w trybie stand-by. - Wydajność
Ważne, by zakupione urządzenie pracowało możliwie wydajnie, a zakupiony tusz wystarczał na długo. Zagwozdka: zamienniki czy oryginały nie ma tu de facto racji bytu. Przykładowy model Epson WorkForce Pro WF-C5790DWF cechuje największa wydajność atramentu w tym segmencie produktów. Producent gwarantuje wydruk do 10 tys. stron bez wymiany tuszu, w porównaniu z dziesięcioma najlepiej sprzedającymi się kolorowymi drukarkami laserowymi w Europie, o szybkości druku 1-30 stron na minutę. - Czas
Z pozoru banalny czynnik, mający ogromne znaczenie dla zachowania płynności pracy i ciągłości biznesu. Drukowanie z urządzeń mobilnych czy chmury umożliwia oszczędność czasu i pozwala cieszyć się urokami ułatwień technologicznych. Ergonomia rozwiązań technologicznych dla biznesu jest więc jedną ze składowych oszczędnego modelu TCO.
Koszty
Wspomniany model biznesowy Epson WorkForce Pro WF-C5790DWF bazuje na zestawie tuszy o wartości około 916 zł, które wystarczą w przybliżeniu na wydruk 12 tys. stron, co daje średnio nieco ponad 7 groszy za wysokiej jakości trwały wydruk, odporny na działanie wilgoci, światła i wycieranie. Tusz XXL gwarantujący wydruk 10 tys. stron, generuje koszt druku na poziomie między 5 i 6 groszy za stronę. Z uwagi na fakt, że jakość wydruku jest porównywalna z laserową, a trwałość wydruku nie dyskwalifikuje dokumentów nawet po zalaniu wodą – jest to doskonały rezultat.
Na czym warto oszczędzać, a na czym nigdy nie skąpić?
Wnioski nasuwają się same. W ujęciu modelu TCO, obejmującego całkowity koszt posiadania urządzenia, warto oszczędzać energię elektryczną, czas oraz papier. Nie warto, natomiast, szukać wątpliwych oszczędności ani na samym urządzeniu drukującym, ani na tuszu. Ryzyko uszkodzenia urządzenia, niepowodzenia w druku, kiepskiej jakości wydruku na dobrym sprzęcie oraz zwielokrotnianiu kosztów zakupu mało wydajnych zamienników nie koreluje z ekonomią TCO oraz nie zapewni bezpieczeństwa ciągłości biznesu.
