Pewien Argentyńczyk zmienił płeć, żeby wcześniej przejść na emeryturę. Oczywiście zmiana jest czysto formalna. Dzięki niej mężczyzna, a w świetle prawa kobieta, może przejść na emeryturę o 5 lat szybciej. Czy takie rozwiązanie jest możliwe w Polsce? Wiek emerytalny, a zmiana płci. Czy można przejść wcześniej na emeryturę, jeżeli zmienimy płeć?
Zmiana płci – wcześniejsza emerytura
Sfrustrowanie pracą może czasem pchnąć do ostateczności. Wiek emerytalny w Polsce, pomimo że nie jest najwyższy w Europie, może przyprawić o ból głowy. Zwłaszcza, gdy mając 60-tkę mamy świadomość, że przed mami jeszcze 5 lat pracy, w dodatku nieciekawej. Czy nasz ustawodawca, nieświadomie otworzył furtkę do dowolnego „żonglowania” czasem, kiedy chcemy lub możemy przejść na emeryturę?
Procedura prawna zmiany płci w Polsce
Prawo w Polsce dopuszcza zmianę płci przez osoby transseksualne lub interseksualne. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że procedura jest długa i skomplikowana. W rzeczywistości nie jest tak do końca. Aby tego dokonać, konieczne jest wszczęcie postępowania przed sądem, w trakcie którego zdecyduje on czy istnieją przesłanki do orzeczenia o zmianie płci. Decydującym dowodem w postępowaniu – jak wskazują dotychczasowe wyroki – jest dokumentacja medyczna, w szczególności opinia seksuologa. Taka procedura zmiany płci wynika przede wszystkim z luki prawnej, która istnieje w polskim systemie.
Wydanie wyroku uprawnia osobę zainteresowaną do zmiany dokumentów, w tym aktu urodzenia oraz imienia. Od tego momentu taka osoba w świetle prawa będzie uznawana za przedstawiciela płci przeciwnej. I nie ma znaczenia czy dokończyła zmianę płci od strony medycznej. Będzie się to dla niej wiązało z przyjęciem wszystkich konsekwencji prawnych, jakie z tego wynikają. Jedną z tych konsekwencji jest właśnie wiek emerytalny. Oznacza to tylko tyle, że mężczyzna, który zmieni płeć może przejść na emeryturę w wieku 60, a kobieta w wieku 65 lat.
Czy warto zmienić płeć?
Historia Argentyńczyka pokazuje, jak łatwo można manipulować procedurą i nadużywać prawa. Argentyńczyk wbrew naiwnemu myśleniu części społeczeństwa zrobił to z czysto ekonomicznych pobudek, nigdy nie przestał być mężczyzną w sensie biologicznym. Mało tego – nawet po zmianie płci wygłaszał obraźliwe komentarze na temat transseksualnych osób – co zdradzili członkowie jego rodziny. Jedno jest pewne, osiągnął swój cel – otrzymał wcześniejszą emeryturę i pokazał jak manipulować systemem. Szkoda, że nie doczekaliśmy się podobnej sprawy w Polsce, ale znając postępowość i przedsiębiorczość społeczeństwa, może wcale nie będziemy musieli na to długo czekać.