Polskie Koleje Państwowe oferują szereg zniżek na przejazdy. Wśród nich są m.in. zniżkowe przejazdy dla seniorów. 37 procent zniżki na zakup biletu brzmi dobrze, ale znacznie gorzej brzmią już warunki skorzystania ze zniżki. Formalizm to jednak drugie imię w Polsce – bez względu na instytucję.
Zniżki PKP dla emerytów to kpina
PKP informuje na swoich stronach, że emeryci, renciści oraz ich współmałżonkowie (którzy otrzymują zasiłek rodzinny) mogą skorzystać dwa razy w roku z 37-procentowej zniżki na przejazdy. W ofercie jest jednak pewien haczyk – zniżki oczywiście nie dostaje się na ładne oczy, podstawą jej uzyskania jest zaświadczenie wydane m.in. przez terenowe jednostki Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów.
Jak łatwo się domyślić, takiego dokumentu nie otrzymuje się wraz z emeryturą czy rentą. Aby go uzyskać, trzeba spełnić również pewne warunki. Jednym z tych warunków jest oczywiście dodatkowa zapłata. Polskie Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów wydaje takie zaświadczenie odpłatnie. W zależności od oddziału terenowego Związku, koszt wydania zaświadczenia to 10 zł. Zaświadczenie jest darmowe jedynie dla członków Związku. Ci z kolei muszą jednak za członkostwo w Związku opłacać składkę członkowską, wynoszącą 5 zł miesięcznie.
Jeżeli zsumujemy te koszty, to może się okazać, że zniżka nie jest tak bardzo opłacalna. Absurdu całej sytuacji dodaje również fakt, że zaświadczenie wydawane jest osobiście, do kosztów należy więc doliczyć też koszty dojazdu po i z zaświadczeniem. Zniżka obowiązuje także tylko na przejazd w jednym kierunku, nie w obie strony. Przejazd „tam” i „z powrotem” traktowany jest jako dwa oddzielne przejazdy. A jak wiemy, ze zniżki można skorzystać tylko dwa razy w roku, czyli w praktyce ze zniżką można przejechać tylko raz.
Jazda pociągiem tylko dla wtajemniczonych
Jeśli w tej procedurze ktokolwiek widzi jakikolwiek inny sens, niż odstraszenie emerytów od skorzystania ze zniżki, to gratuluję. Dla mnie pomysł jest absurdalny i wręcz krzywdzący dla osób starszych, w szczególności tych, które nie mają pomocy w załatwianiu formalności od innych.