Polscy nauczyciele są zapracowani, ale w wielu krajach Zachodu jest jeszcze gorzej

Edukacja Praca Zagranica Dołącz do dyskusji
Polscy nauczyciele są zapracowani, ale w wielu krajach Zachodu jest jeszcze gorzej

O pracy nauczycieli mówi się co jakiś czas przede wszystkim przy okazji wspominania o ich niezbyt godnych zarobkach w Polsce. Nauczyciel to zawód, który wymaga poświęcenia, cierpliwości i niezwykłej odporności psychicznej. Praca w szkole jest przywoływana także przy okazji obliczania długości wykonywania obowiązków zawodowych przez nauczycieli. Z raportu OECD Education at a Glance 2024, wynika, że nauczyciele w Polsce wcale nie pracują najwięcej wśród krajów zrzeszonych w Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju.

Liczba godzin dydaktycznych wymaganych od nauczycieli różni się w zależności od kraju. Polscy nauczyciele jednak także często pracują ponad siły

Wyniki raportu OECD Education at a Glance, prezentowane przez portal strefaedukacji.pl, mówią nam przede wszystkim, jak wygląda średnia roczna liczba godzin dydaktycznych według poziomu edukacji w szkołach publicznych na świecie.

W przypadku nauczycieli przedszkoli wynosi ona 1 007 godzin, nauczycieli szkół podstawowych 773 godziny, nauczycieli szkól średnich niższego stopnia 706 godzin, nauczycieli szkół średnich wyższego stopnia 679 godzin.

W krajach takich jak Chile czy Kostaryka nauczyciele realizują ponad 1000 godzin lekcyjnych, co jest jednym z najwyższych wyników wśród wszystkich krajów OECD. Dla porównania Polscy nauczyciele prowadzą około 600 godzin lekcyjnych rocznie, a w szkołach średnich liczba ta waha się w okolicach 500 godzin rocznie, co jest z kolei jednym z najniższych wyników wśród krajów OECD.

Z danych wynika, że nauczyciele w Polsce pracują krócej także od swoich kolegów w Niemczech, Francji, Włoszech, Australii, USA czy Nowej Zelandii. Nie oznacza to jednak, że nasi nauczyciele nie mają co robić. Dane pokazują, że spędzają oni nawet o 25 proc. więcej godzin w pracy, niż wynika to z oficjalnych regulacji. Już samo to zjawisko daje nam podstawy, by twierdzić, że nauczyciele w Polsce jednak są zapracowani i pracują często o wiele dłużej, niż mogłoby to wynikać z oficjalnych danych.

Ważny jest także czas pracy w szkole i poza nią. W wielu krajach nauczyciele mają także dłuższą przerwę wakacyjną

Z raportu wynika, że Polska należy do krajów, w których nauczyciele nazbyt często wykonują swoje obowiązki poza szkołą. Pod tym względem lepiej sytuacja wygląda np. w Czechach, Japonii i Kolumbii.

Nauczyciele zabierają pracę do domu, lub pracują w trybie zdalnym także w Niemczech, Hiszpanii czy Estonii. W przypadku krajów takich jak USA czy Australia nauczyciele nie mogą liczyć na tak długą przerwę wakacyjną, jednak często dysponują dniami wolnymi, rozłożonymi bardziej równomiernie w skali roku.

Raport OECD nakreśla nam pewne ramy, poprzez które możemy patrzeć na czas pracy nauczycieli na świecie, jednak na jego podstawie ciężko wywnioskować, w jakim kraju pracownicy szkół pracują ciężej, a w jakim lżej. Niestety, wykonywanie obowiązków nauczyciela w wielu krajach nie da się w tak łatwy porównywać, co sprawia, że trudno jest wyciągać wnioski z danych i raportów, które nie oddają rzeczywistego zaangażowania w pracę nauczycieli w konkretnym państwie.