Alkohol w Polsce kupisz bez większego problemu, za to leki kupić jest już trudniej. Dlaczego? Ponieważ napoje z procentami są dziesięciokrotnie bardziej dostępne fizycznie niż leki – poinformował Wojciech Konieczny, wiceminister zdrowia. Na jeden sklep z alkoholem przypada średnio 303 mieszkańców, podczas gdy na jedną aptekę aż 2,9 tys. osób.
Ministerstwo Zdrowia podejmuje działania zmierzające do ograniczenia sprzedaży alkoholu, jednak spotyka się z oporem ze strony resortu rozwoju. Ten przyznaje, że pewne zmiany są konieczne, ale zarazem uwypukla znaczenie wolności gospodarczej.
Oto konkretne propozycje zmian w ustawie o wychowaniu w trzeźwości
Alkohol w Polsce jest łatwo dostępny, a nie każdy umie korzystać z niego odpowiedzialnie. W związku z tym wiceminister Konieczny przedstawił propozycje zmian w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Ministerstwo Zdrowia zaproponowało m.in.:
- zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach 22–6 na stacjach benzynowych,
- zakaz reklamy alkoholu, w tym piwa,
- wydzielenie stoisk alkoholowych w sklepach,
- zakaz sprzedaży alkoholu w formach innych niż płynne, np. w formie musów,
- wprowadzenie obowiązku produkcji małych opakowań (do 300 ml) wyłącznie ze szkła lub metalu.
Na ten moment Ministerstwo Zdrowia uzyskało zgodę na wprowadzenie przepisów dotyczących materiału i wyglądu opakowań oraz zakazu sprzedaży alkoholu w formach innych niż płynne. Pozostałe propozycje, w tym zakaz reklamy oraz ograniczenie nocnej sprzedaży, pozostają w fazie konsultacji.
Spożycie alkoholu w Polsce pociąga za sobą ogromne koszty społeczno-ekonomiczne
W 2020 roku koszty związane ze spożyciem alkoholu wyniosły 93 mld zł i obejmowały wydatki na leczenie, świadczenia społeczne, skutki przestępstw czy utracone PKB. Dla porównania wpływy z akcyzy na alkohol w 2023 roku wyniosły 14 mld zł.
Zgubne skutki nadmiernego spożycia alkoholu są widoczne w statystykach zdrowotnych. Odpowiada ono za ryzyko około 200 chorób oraz znaczną liczbę zgonów związanych z chorobami psychicznymi i wypadkami drogowymi. W 2023 roku 1600 wypadków drogowych spowodowali pijani kierowcy.
Na Litwie tak poradzili sobie z alkoholem lejącym się szerokim strumieniem
Ministerstwo Zdrowia odwołuje się do przykładów innych krajów, w których skutecznie ograniczono spożycie alkoholu. Na Litwie kilka lat temu skrócono godziny sprzedaży alkoholu o 4 godziny w dni powszednie i o 9 godzin w niedziele. Efekty? Liczba wizyt na SOR z powodu zatrucia alkoholem spadła o jedną piątą w niedziele i 11 proc. w tygodniu, a oczekiwana długość życia mężczyzn wzrosła o 7 lat.
Według wiceministra Koniecznego kompleksowe podejście, łączące edukację, ograniczenia fizyczne oraz ekonomiczne, może dać wymierne efekty. Działania te są konieczne, aby przeciwdziałać skutkom nadmiernego spożycia alkoholu, poprawić zdrowie publiczne i zmniejszyć koszty społeczno-ekonomiczne.