Antoni Macierewicz pozwie Gazetę Wyborczą za artykuł szkalujący jego dobre imię.
Konflikty na linii znani ludzie i media to niemal dzień powszedni. Pozwy przeciw szkalowaniu dobrego imienia, kłamstwom wypisywanym na łamach gazet i portali, fałszywym pomówieniom składane są w sądach bardzo często. Tym razem okazuje się, że szef MON Antoni Macierewicz pozwie Gazetę Wyborczą za artykuły na jego temat, które pojawiły się w dzienniku.
Macierewicz pozwie Wyborczą?
Gazeta Wyborcza i inne media piszą sporo o partii rządzącej, jej członkach, ministrach i posłach. O ich działaniach, zaniechaniach, posunięciach i wypowiedziach. Opisywane są także rzekome powiązania pomiędzy nimi a różnymi firmami, ludźmi, opisują afery i decyzje podejmowane każdego dnia.
Jak uważa rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz, artykuły, w których Tomasz Piątek opisał rzekome powiązania szefa MON Antoniego Macierewicza ze współpracownikiem służb specjalnych PRL Robertem Leśnią, przelał czarę goryczy. Minister ma zamiar pozwać Gazetę Wyborczą i zapewne Tomasza Piątka, o czym poinformował Bartłomiej Misiewicz na stronie Ministerstwa Obrony Narodowej:
W związku z systematycznym szkalowaniem przez „Gazetę Wyborczą” Ministra Obrony Narodowej i prowadzeniem działań dezinformacyjnych mających na celu obronę aparatu sowieckiego rządzącego w przeszłości Polską informuję, że minister Antoni Macierewicz wystąpi do sądu przeciwko „Gazecie Wyborczej”.
Wcześniejsze doniesienia prasowe tłumaczył Antoni Macierewicz za pomocą oświadczeń publikowanych na stronach MON. Informację o tym podawała między innymi PAP.
Krótki i zwięzły komunikat świadczy o poważnych zamiarach ministra. Czy Wyborcza powinna szykować już swoich prawników na batalię z ministrem? Jak sądzicie, kto ma większe szanse w sądzie? Choć duże media muszą liczyć się z tym, że nie każdemu do gustu przypadnie ich działalność, trudno jest zapisać 2016 rok dla udanych w Gazecie Wyborczej. Wydawca narzeka na problemy finansowe spowodowane między innymi tym, że spółki Skarbu Państwa nie inwestują w reklamę tak intensywnie, jak miało to miejsce do tej pory, a ponadto również w sądach bywa ciekawie. W maju pisałem m.in. o tym, że Gazetę Wyborczą pozwie Leo Messi…