Astronomiczne wzrosty cen. Będzie dobrze, jeśli jutro cena będzie taka, jak dziś
Choć wszystko drożeje nie od wczoraj, to mam wrażenie, że ostatnio drożyzna przypuściła szalony atak na nasze portfele. Jeszcze niedawno standardem było, że gdy sprzedający podawał cenę, kupujący próbował, zwykle z sukcesem, coś z niej urwać. Wczoraj stolarz, zapytany przeze mnie o rabat na kuchnię, odpowiedział, że jak się do jutra zdecyduję, to nie podniesie ceny o 10 procent. Podobno o tyle zdrożały blaty i fronty. Nie minęła godzina, a człowiek od poręczy i balustrad pyta w mailu czy wyślę zaliczkę, bo będzie nowy cennik. Rabat? Jaki rabat, szkło od grudnia zdrożało o 30 procent. Egzekucję dokończyła fryzjerka. Mamy astronomiczny wzrost cen.

18.09.2025 14:05, Filip Dąbrowski

PiS chce wyrzucić rosyjską ambasadę z prestiżowego miejsca Warszawy. Prawe to i sprawiedliwe, ale czy możliwe?
18.09.2025 13:28, Mariusz Lewandowski
18.09.2025 12:58, Aleksandra Smusz
18.09.2025 10:27, Mariusz Lewandowski
18.09.2025 9:27, Rafał Chabasiński
18.09.2025 8:34, Jakub Bilski
18.09.2025 7:44, Aleksandra Smusz
18.09.2025 6:39, Miłosz Magrzyk
18.09.2025 5:45, Miłosz Magrzyk
17.09.2025 23:34, Rafał Chabasiński
17.09.2025 16:40, Mateusz Krakowski
17.09.2025 15:16, Katarzyna Zuba
17.09.2025 13:26, Katarzyna Zuba
17.09.2025 12:55, Mateusz Krakowski
17.09.2025 12:31, Mariusz Lewandowski
17.09.2025 10:22, Aleksandra Smusz
17.09.2025 9:17, Aleksandra Smusz
17.09.2025 8:45, Filip Dąbrowski
17.09.2025 8:02, Jerzy Wilczek
17.09.2025 7:23, Mariusz Lewandowski
17.09.2025 6:30, Mariusz Lewandowski
17.09.2025 5:49, Filip Dąbrowski