ecommerce Lokowanie produktu

Black Week, mikołajki, święta. Krótki poradnik dla sprzedawcy ecommerce, który chce na koniec roku wyjść zwycięsko z wyścigu sprzedażowego

Rafał Chabasiński
15.11.2023
Black Week, mikołajki, święta. Krótki poradnik dla sprzedawcy ecommerce, który chce na koniec roku wyjść zwycięsko z wyścigu sprzedażowego

Wielkimi krokami zbliża się Black Week, który otwiera tę część roku, która jest najważniejsza dla sprzedających w internecie. Mowa o okresie przedświątecznym, który szczególnie sprzyja różnego rodzaju zakupom. Trzeba się do niego przygotować z wyprzedzeniem. Kluczem do sukcesu będzie zwiększenie kanałów sprzedaży, na przykład poprzez obecność na możliwie wielu platformach.

Black Week to tylko jedna z tegorocznych okazji. We wszystkich przyda nam się sprzedaż wielokanałowa

Koniec roku to okres, w którym nakłada się na siebie całkiem sporo zwyczajowych okazji do zrobienia zakupów. Najpierw mamy Black Week, który wieńczy piątek 24 listopada, a więc tak zwany „Black Friday„. Zaraz później mamy nieco mniej popularny Cyber Monday. Następny tydzień to 6 grudnia i Mikołajki. Dalej są święta Bożego Narodzenia,  po nich sezon poświątecznych wyprzedaży. Sprzedający online czekają na te półtora miesiąca z wytęsknieniem. To w końcu najlepsza okazja na zwiększenie sprzedaży.

Polacy cały czas uwielbiają robić zakupy w internecie. Nie zmieniły tego faktu nawet problemy z inflacją. Zeszłoroczny Black Week okazał się sporym sukcesem. Ogólna sprzedaż online wzrosła o 15 proc. względem wyników z zeszłego roku. Szczególnym wzięciem cieszyła się wówczas elektronika, sprzęt gospodarstwa domowego oraz oczywiście ubrania. Wspominamy o tym z już teraz, ponieważ do Black Week trzeba się przygotować z pewnym wyprzedzeniem. W jaki sposób? Podpowie nam to Adrian Burtan, specjalista ds. public relations wszystko.pl.

Ecommerce rozwija się z dużym tempem rok do roku. Ostatni raport, choćby firmy Gemius, pokazuje, że już prawie 80 proc. internautów kupuje w internecie. Duży odsetek z nas dokonuje zakupów pod koniec roku, przed Mikołajkami, świętami. Jest też oczywiście Black Week, czyli wielkie święto zakupów. To świetny czas, by sprzedawcy pomyśleli o rozwoju swojej oferty. Warto być w tym wzmożonym okresie roku na możliwie wielu kanałach sprzedaży, oferując asortyment szerokiemu gronu konsumentów.

To właśnie wielokanałowość może stanowić w tym roku klucz do sukcesu. Możemy dzięki niej błyskawicznie zwiększyć sprzedaż i złapać wiatr w żagle na nadchodzący rok. Jest tylko jeden mały problem. Nasza konkurencja nie śpi i również doskonale wie, że zbliża się sezon końcoworocznych wyprzedaży. Dlatego trzeba być przynajmniej o jeden krok naprzód. Nie ma sensu nie tylko okopywać się we własnej witrynie, ale także ograniczać się do tylko jednej platformy sprzedażowej.

wszystko.pl to dobry przykład tego, jak powinna wyglądać nowoczesna platforma sprzedażowa

Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że portale typu marketplace są dla sprzedawców znakomitym sposobem na dotarcie do większej ilości kupujących. Do tego nazwy poszczególnych platform sprzedażowych stanowią niezmiennie najbardziej rozpoznawalne marki polskiego internetu. Adrian Burtan wyjaśnia, z czego dokładnie wynika ich fenomen.

Lubimy zakupy, ale to nie oznacza, że lubimy spędzać godziny, wertując kolejne to strony sklepów. Konsumenci uwielbiają szybkie i wygodne transakcje, stąd kupowanie na marketplace, gdzie zakupy można zrobić w jednym miejscu, jest tak atrakcyjnym wyborem. Sprzedający też muszą o tym pamiętać, analizując zachowania i oczekiwania swoich klientów.

Możemy śmiało założyć, że przywoływani wyżej konkurenci naszego sklepu zadbali o obecność na największych platformach sprzedażowych w Polsce. Całkiem możliwe, że sami już u nich sprzedajemy. Dlatego ograniczając się do utartych schematów, nie mamy co liczyć na uzyskanie przewagi. Tymczasem w tym roku mieliśmy kilka głośnych debiutów. Jednym z nich jest właśnie wszystko.pl. To dobry przykład tego, jak powinna wyglądać nowoczesna platforma sprzedażowa.

wszystko.pl wyróżnia się między innymi tym, że nie pobiera żadnej prowizji od sprzedaży. Nie prowadzi również sprzedaży własnej, co jest szczególnie ważne w okresie od Black Week do świąt. Ostatnie czego byśmy wówczas chcieli, to dodatkowa konkurencja ze strony samej platformy sprzedażowej. Można śmiało postawić tezę, że wszystko.pl w dużej mierze stawia na swoich sprzedawców.

Co właściwie można sprzedawać na wszystko.pl? Odpowiedź na to pytanie zawiera się w nazwie serwisu. Na szczególne uwzględnienie zasługuje oczywiście elektronika, artykuły dziecięce, oraz szeroko rozumiane sektory mody i urody. To w końcu nieśmiertelne klasyki świata ecommerce, zwłaszcza w sezonie okołoświątecznym. Dużą popularnością cieszą się również towary związane z motoryzacją. Zbliża się na przykład ten moment, gdy trzeba wymieniać opony na zimowe. Tak naprawdę ogranicza nas tylko własny asortyment oraz nasza kreatywność.

Mniejsze platformy sprzedażowe to świetny sposób na zwiększenie sprzedaży w trakcie zaciekłej walki o klienta

Wiemy już, że nawet mniej znane platformy sprzedażowe są świetnym sposobem na zwiększenie sprzedaży. Nie należy więc zwlekać i zaplanować nasz zwrot w stronę wielokanałowości już teraz. Mamy w końcu mniej niż miesiąc na przygotowania. Na szczęście sam proces uruchomienia sprzedaży w marketplace’ach jest zazwyczaj prosty i niewymagający większych formalności. Warto jednak pamiętać, że istotnym elementem wielokanałowości sprzedaży jest umiejętne wykorzystanie drzemiącego w niej potencjału przez samego sprzedawcę. Zwraca na to uwagę Adrian Burtan.

Rynek oferuje dziś sprzedawcom wiele możliwości promowania i sprzedaży oferty. Popularność zyskują zwłaszcza platformy zakupowe, które są po prostu najwygodniejszym dla konsumentów kanałem robienia zakupów. Czy najlepszym? To już musi zweryfikować każdy sprzedawca, wystawiając swoje oferty w kilku źródłach i budując historię sprzedaży.

Im szybciej zaczniemy, tym szybciej zaczną do nas spływać dane. Ich poprawna analiza może pozwolić na przykład na dokonanie korekt w strategii jeszcze zanim zacznie się Black Week albo pomiędzy poszczególnymi świętami. Przez cały okres końcoworocznych wyprzedaży warto trzymać rękę na pulsie i na bieżąco dostosowywać się do preferencji naszych kupujących.

Jeżeli przygotowaliśmy się dobrze, to najprawdopodobniej bardzo szybko zaobserwujemy znaczący wzrost sprzedaży. Co dalej? Być może nie zaszkodzi pomyśleć o pozostaniu na mniejszych platformach sprzedażowych na dłużej. W końcu Black Week będzie także w przyszłym roku.