Powoływali się na "wujka z wojska/banku/policji/rządu". Wybierzcie sobie skąd. Kiedyś było to śmieszne, że ludzie się na takie banialuki nabierali. Jednak teraz, gdy zbrodniczy reżim z Moskwy oprócz regularnej wolny i okupowania części Ukrainy prowadzi także wojnę informacyjną trzeba postawić temu tamę. Czy rzeczywiście brak gotówki w bankomatach to problem realny? Istniejący w naszej rzeczywistości, czy jest to tylko kolejny fake news wypuszczony prosto z farmy ruskich trolli?
Farmy trolli działają prężnie. To trzeba im przyznać. Co i rusz jesteśmy zalewani nieprawdziwymi informacjami. Teraz się to zintensyfikowało do niebotycznej skali. O tym jak działają farmy ruskich trolli w wojnie informacyjnej napisał w swoim felietonie redaktor naczelny Bezprawnika. Dlatego też nie ma potrzeby powtarzać mechanizmu działania tych szkodników.
Brak gotówki w bankomatach
Jeśli chodzi o rozsiewaną w przestrzeni internetowej informację o braku gotówki w bankomatach w pierwszej kolejności koniecznym jest zacytowanie komunikatu Narodowego Banku Polskiego. Otóż, NBP w swoim dzisiejszym komunikacie wskazuje:
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Potwierdzeniem powyższego komunikatu NBP są też słowa rzecznika Związku Banków Polskich Przemysław Barbrich w wywiadzie dla money.pl. Wskazał, że podobna sytuacja miała miejsce na początku pandemii COVID-19, ale brak gotówki w konkretnych bankomatach był chwilowy. Następnie wszystko wracało do normy. Rzecznik ZBP dodał, że wypłaty gotówkowe są realizowane przez banki na bieżąco, bez ograniczeń. Gdy rzeczywiście zdarzy się tak, że następuje chwilowy brak gotówki w bankomatach to jest to spowodowane kwestiami technicznymi.
Działanie systemu
Nie ma zatem powodów do obaw. Brak gotówki w bankomatach jest fake newsem i warto o tym pamiętać. Warto wspomnieć, że banki mają swoją sieć bankomatową. Dodatkowo funkcjonują operatorzy niezależni tacy jak Euronet oraz Planet. Gotówki jako takiej też nie zabraknie. Od tego właśnie jest NBP, który jest jej emitentem.
Tak jak i w czasie kryzysu w 2008 r., pandemii COVID-19, tak i teraz byliśmy, jesteśmy i będziemy bombardowani wszelakimi niestworzonymi informacjami. Nie warto karmić rosyjskiego walca informacyjnego. Ten zbrodniczy system kiedyś się skończy. Na pewno szybciej się skończy, gdy społeczeństwo będzie bardziej świadome. Dlatego też warto korzystać ze sprawdzonych źródeł informacji. Demiurgom z Youtube'a i wichrzycielom z internetu, którymi są w istocie ruskie trolle trzeba powiedzieć stanowcze "NIE".