Ceny nieruchomości w miejscowościach turystycznych zaskakują. Warszawa na tle Zakopanego czy Świnoujścia jest wręcz tania

Finanse Nieruchomości Dołącz do dyskusji
Ceny nieruchomości w miejscowościach turystycznych zaskakują. Warszawa na tle Zakopanego czy Świnoujścia jest wręcz tania

W mediach cyklicznie pojawiają się dane dotyczące cen nieruchomości w największych miastach. Znacznie rzadziej możemy przyjrzeć się cenom mieszkań w innych miejscowościach – w tym na przykład w miejscowościach turystycznych. Tymczasem okazuje się, że koszt zakupu metra kwadratowego nieruchomości w takich miastach wzrósł w ciągu ostatniego roku nawet o kilkadziesiąt procent.

Ceny nieruchomości w miejscowościach turystycznych. Zakopane niechlubnym liderem

Z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl wynika, że najwyższą średnią cenę za metr kwadratowy, jeśli chodzi o rynek pierwotny miejscowości turystycznych, mają apartamenty w Zakopanem. Obecnie za mkw. trzeba zapłacić średnio… 31 403 zł. Dla porównania, średnia stawka warszawska w I kwartale 2025 r. wyniosła przekroczyła 16,3 tys. zł w przypadku mieszkań z rynku pierwotnego.

Drugie i trzecie miejsce w zestawieniu dziesięciu najdroższych turystycznych miejscowości, jeśli chodzi o ceny nieruchomości, zajęły Świnoujście i Międzyzdroje. W pierwszym z wymienionych miast trzeba obecnie zapłacić za mkw. średnio 26 178 zł; w Międzyzdrojach – 25 316 zł.

Co ciekawe, w zestawieniu (poza podium) znalazły się tylko dwie miejscowości z rejonów górskich (Szczawnica ze średnią stawką na poziomie 22 140 zł za mkw. oraz Szklarską Poręba ze średnią stawką 21 135 zł za mkw.) oraz jedna z obszaru Warmii i Mazur (mowa o Mikołajkach, w których średnia cena za mkw. mieszkania od dewelopera wynosi obecnie 24 046 zł). Reszta miejscowości to miasta nadmorskie – czyli Sopot, Hel, Mielno i Krynica Morska.

Jak komentuje Marek Wielgo, ekspert RynekPierwotny.pl,

Jak można zauważyć, w rankingu najdroższych lokalizacji turystycznych większość stanowią miejscowości nadmorskie. Odrobinę taniej jest w pozostałych nadmorskich kurortach. W Dziwnowie za m kw. nowego M zapłacimy średnio 20,3 tys. zł a w Dźwirzynie 18,6 tys. zł. Natomiast, aby kupić mieszkanie w Darłowie, Rogowie, Dziwnówku czy Kołobrzegu, trzeba wyłożyć średnio ponad 17 tys. zł za metr kwadratowy, czyli więcej niż… w Gdańsku.

Warmia i Mazury zdecydowanie odstają

Warto jednocześnie zauważyć, że od cen nieruchomości w miejscowościach nadmorskich i górskich wyraźnie odbierają stawki za metr kwadratowy na Warmii i Mazurach. Na przykład Olsztyn, będący stolicą województwa, jest jednocześnie jedną z najtańszych metropolii w kraju – średnia stawka za mkw. mieszkania od dewelopera sięga tu 11,5 tys. zł. Nieco więcej trzeba zapłacić za mkw. w miejscowościach typowo turystycznych; np. w Mrągowie średnia stawka wynosi 11,9 tys. zł za mkw., a w Ostródzie – 12,6 tys. zł. Nadal są to jednak stawki znacznie niższe niż w przypadku wielu miejscowości turystycznych położonych nad morzem lub w górach.