Nowa propozycja rządu może być szkodliwa dla gospodarki. Tym razem chodzi o cudzoziemców

Gospodarka Państwo Praca Dołącz do dyskusji
Nowa propozycja rządu może być szkodliwa dla gospodarki. Tym razem chodzi o cudzoziemców

Zmiany dotyczące pracy cudzoziemców w Polsce, które zostały wpisane do projektu ustawy, opublikowanego na stronach Rządowego Centrum Legislacji, budzą sprzeciw środowisk związanych z przedsiębiorczością w Polsce. Swoje oburzenie wyrazili także przedstawiciele Rady Przedsiębiorczości, którzy wystosowali apel do premiera Donalda Tuska. Podkreślają w nim swój głęboki sprzeciw dla wprowadzenia tego typu zapisów do ustawy, mogących wpłynąć negatywnie na stan polskiego rynku pracy i gospodarki.

Rada Przedsiębiorczości apeluje do premiera Donalda Tuska o zmiany w ustawie dotyczącej pracy cudzoziemców

Sprawa dotyczy zmian w projekcie ustawy, które zostały wprowadzone w sierpniu tego roku. Według przedstawicieli Rady Przedsiębiorczości wykluczenie możliwości pracy cudzoziemców na umowach cywilnoprawnych uderzy przede wszystkim w polską gospodarkę:

Wprowadzenie tak znaczącej zmiany do projektu po zakończeniu etapu konsultacji publicznych, opiniowania projektu przez partnerów społecznych narusza w naszej opinii standardy rządowego procesu legislacyjnego. Ograniczenie możliwości świadczenia przez cudzoziemców pracy na podstawie umów cywilnoprawnych zmienia bowiem całkowicie skutki projektu ustawy dla rynku pracy, sytuacji przedsiębiorstw i obcokrajowców oraz całej gospodarki.

Rada Przedsiębiorczości apeluje do premiera donalda Tuska, aby rząd zdecydował się na ponowne przekazanie projektu do zaopiniowania przez organizacje społeczne.

Propozycja rządu jest szkodliwa dla gospodarki. Na potwierdzenie tej tezy Rada Przedsiębiorczości przytacza wiele danych

Z danych wynika, że polskie PKB urosło w 2023 roku o zaledwie 0,2 proc. Tymczasem badania agencji ONZ – UNHCR i Deloitte mówią nam, że udział samych tylko Ukraińców w PKB naszego kraju to od 0,7 do 1,1%. Przedstawiciele forum współdziałania największych polskich organizacji przedsiębiorców i pracodawców idą dalej i mówią nawet o tym, że bez pracujących Ukraińców nasz kraj już dawno popadłby w recesję. Dlatego ograniczanie elastycznych form zatrudnienia dla cudzoziemców może przyczynić się do szybkiego zmniejszenia atrakcyjności naszego kraju w ich oczach. Ponadto ograniczanie możliwości zawierania elastycznych form zatrudnienia z obcokrajowcami, może wpychać ich w szarą strefę. Przedstawiciele RP podkreślają także, że nasz kraj desperacko potrzebuje imigrantów zarobkowych ze względu na fatalne prognozy demograficzne.

Pomysły zastąpienia umów cywilnoprawnych stosunkiem pracy, eksperci z RP nazywają receptą na wzrost kosztów zatrudniania, a także na zwiększenie poziomu inflacji. Niedobór pracowników z zagranicy, który zostanie spowodowany tego typu zmianą w prawie, najpewniej przełoży się także na wzrost cen towarów i usług, który negatywnie odbije się na portfelach wszystkich Polaków.

Przedstawiciele Rady Przedsiębiorczości nie kryją oburzenia także ze względu na fakt, że proponowane zmiany drastycznie ograniczają swobodę zawierania umów w Polsce. Cudzoziemcy znacznie częściej wybierają tego typu formy umów z pracodawcą, gdyż w ten sposób mogą łatwo uzyskać wyższe wynagrodzenie. Na potwierdzenie RP przywołuje badanie, które zostało przeprowadzone przez Pyszne.pl, które pokazuje, że cudzoziemcy najchętniej chcą być zatrudniani na umowie zlecenie.

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej deklaruje, że rozwiązania proponowane w ustawie nie będą dotyczyć obywateli Ukrainy. Mają oni bowiem możliwość pracy w Polsce na uproszczonych zasadach określonych w ustawie z dnia 12 marca 2022 roku.