Dobra wiadomość dla właścicieli domów jednorodzinnych, którzy chcą zmienić źródło ogrzewania lub ocieplić budynek. Już w tym tygodniu rusza program „Czyste powietrze plus”, umożliwiający pozyskanie dofinansowania od państwa jeszcze przed rozpoczęciem prac.
Czyste powietrze plus. Nawet 40 tys. zł dla właścicieli domów jednorodzinnych
Jak poinformował w rozmowie z PAP wiceszef Narodowego Funduszu Środowiska i Gospodarki Wodnej Paweł Mirowski, od piątku można już składać wnioski w ramach programu „Czyste powietrze plus”. Tym samym zasady programu „Czyste powietrze” zostają zaktualizowane – na korzystniejsze dla beneficjentów.
Co się zmieni? Przede wszystkim osoby starające się o dofinansowanie w ramach programu będą mogły uzyskać część środków – nawet do 50 proc. – jeszcze przed rozpoczęciem prac. To z kolei oznacza, że jeszcze przed wykonaniem inwestycji będzie można dostać od państwa nawet 40 tys. zł. Dotyczy to najwyższego stopnia finansowania.
Rządzący postanowili dokonać pewnych zmian w programie Czyste powietrze ze względu na fakt, że wiele osób kwalifikujących się do uzyskania państwowego wsparcia nie miało jednocześnie wystarczajacych środków, by samodzielnie sfinansować inwestycję, a dopiero później uzyskać zwrot części środków. Teraz się to zmieni, chociaż z drugiej strony warto pamiętać, że beneficjent – tak czy inaczej – i tak będzie musiał dysponować własnymi środkami, by dokończyć inwestycję.
Oprócz tego należy też zaznaczyć, że ze ścieżki prefinansowania w ramach programu Czyste powietrze plus nie będą mogli skorzystać wszyscy potencjalni beneficjenci, a jedynie ci, którzy kwalifikują się do podwyższonego i najwyższego poziomu finansowania. Nowa wersja programu umożliwi uzyskanie dofinansowania w wysokości odpowiednio do 47 lub 79 tys. zł.
Na dofinansowanie w ramach programu mogą jednak liczyć tylko niektórzy
Dużym problemem programu Czyste powietrze jest to, że ze wsparcia finansowego państwa może skorzystać tylko pewna grupa beneficjentów. W ramach programu przyjęte jest bowiem kryterium dochodowe, które uniemożliwia uzyskanie dofinansowania przez osoby zarabiające nieco więcej.
Kto zatem może ubiegać się o podwyższone i najwyższe finansowanie? Pierwsza grupa to gospodarstwa domowe, w których przeciętne miesięczne wynagrodzenie na osobę wynosi do 1564 zł (w przypadku gospodarstwa wieloosobowego) lub 2189 zł (w przypadku jednoosobowego). Druga grupa beneficjentów, mogąca liczyć na najwyższe dofinansowanie, jest jeszcze węższa. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie nie może przekraczać 900 zł w gospodarstwie wieloosobowym lub 2189 zł w gospodarstwie jednoosobowym. Łatwo się zatem domyślić, że obu grupom beneficjentów raczej ciężko zgromadzić odpowiednie środki na termomodernizację budynku lub wymianę źródła ciepła. I to niezależnie od tego, czy mowa o zwrocie części środków, czy dofinansowaniu jeszcze przed startem inwestycji. Wydaje się zatem, że państwowemu programowi przydałyby się znacznie większe zmiany – choć niewątpliwie ścieżka prefinansowania to krok w dobrym kierunku.