Ostatnia decyzja posłów Trzeciej Drogi i Koalicji Obywatelskiej może zadowolić wszystkich mieszkańców Polski, którzy korzystali z dodatku osłonowego. Według wstępnych decyzji ma on być wprowadzony w 2024 r. Aby go otrzymać, w dalszym ciągu trzeba będzie spełniać kryterium dochodowe. Suma dodatku będzie także powiększana o wskaźnik inflacji. Posłowie Polski 2050 – Trzeciej Drogi i KO zawarli potrzebne zmiany w stosownym projekcie ustawy.
Zmiany w projekcie ustawy mogą wprowadzić dodatek tylko na pół roku
W przypadku obecnego pomysłu posłów dodatek miałby być wypłacany od 1 stycznia do 30 czerwca 2024 r. Osoby, które chcą otrzymać dodatek, będą musiały spełnić konkretne wymagania. Jednym z nich jest przede wszystkim spełnienie kryterium miesięcznego dochodu. W gospodarstwie domowym będzie on mógł wynosić maksymalnie 2100 zł. Osoby, które mieszkają w wieloosobowym gospodarstwie, będą musiały spełnić odpowiednio mniejsze kryterium – będzie to 1500 zł na osobę.
Jeżeli nasze wynagrodzenie przekracza wyżej wymienione sumy, w takim wypadku będzie obowiązywać tzw. zasada złotówka za złotówkę. Funkcjonuje ona w formie różnicy między kwotą dodatku osłonowego a kwotą, o którą został przekroczony przeciętny dochód w rozumieniu art. 3 pkt 1 ustawy z dnia 28 listopada o świadczeniach rodzinnych. Bardzo ważny jest także fakt, że dodatek nie przysługuje wtedy, gdy wysokość dodatku osłonowego, ustalona zgodnie z tymi zasadami, jest niższa niż 20 zł.
Aby jeszcze lepiej zrekompensować wzrost cen energii, dodatek będzie powiększany o wskaźnik inflacji
Posłowie zaproponowali zmianę wysokości dodatku. Zmiana ta będzie wynosiła 50 proc. kwot dodatku osłonowego z 2022 r. Dodatkowo wysokość dodatku ulegnie waloryzacji o urzędowo potwierdzony wskaźnik inflacji. W tym wypadku będzie on wynosić 14,4 proc. Wyliczenia pokazują zatem, że dodatek dla przeciętnego, 2 lub 3-osobowego gospodarstwa domowego będzie wynosić 343,20 zł, a w przypadku gdy w gospodarstwie znajduje się piec na węgiel, suma dodatku będzie wyższa i wynosić będzie 429 zł.
Koszty wdrożenia programu będą liczone w miliardach złotych. W tym wypadku rola samorządów będzie kluczowa
Sami autorzy nowelizacji szacują koszty wdrożenia tego typu programu w 2024 r. na ponad 2 miliardy zł. W następnym roku ta suma będzie wynosić 200 mln zł. W procesie konsultowania i wdrażania go kluczową rolę będą pełnić samorządy. Przypomnijmy, że w poprzednich latach wiele samorządów narzekało na procedury wdrożeniowe tego typu programów. Powodem tego stanu rzeczy były niejednoznaczne przepisy. Duża część gmin była także nazbyt obciążona procedurami, przygotowanymi przez rząd Zjednoczonej Prawicy.