Niektórym listonoszom nie chce się dostarczać listów do rąk adresatów. A adresaci mają później przez to problemy

Praca Społeczeństwo Dołącz do dyskusji
Niektórym listonoszom nie chce się dostarczać listów do rąk adresatów. A adresaci mają później przez to problemy

Zgodnie z ustawą Prawo pocztowe z 23 listopada 2012 roku przesyłki pocztowe należy doręczać adresatom pod wskazany adres. Doręczenie powinno odbyć się fizycznie, a nie jedynie poprzez pozostawienie awiza. To oznacza, że listonosz powinien przynajmniej próbować dostarczyć przesyłkę – a dopiero w razie nieobecności adresata – pozostawić zawiadomienie o próbie doręczenia.

W sytuacjach, gdy doręczenie nie jest możliwe, przesyłka może zostać uznana za tzw. niedoręczalną. Wówczas trafia do specjalnej jednostki Poczty Polskiej, gdzie podejmowane są działania mające na celu ustalenie adresu nadawcy lub odbiorcy. Tak czy inaczej każda przesyłka powinna przejść przez pełną procedurę doręczenia.

Chociaż obowiązkiem listonosza jest dostarczanie listów, niektórzy zdają się o tym zapominać

Jednym z podstawowych obowiązków listonoszy jest obowiązek fizycznej próby doręczenia przesyłki rejestrowanej. Jeśli listonosz nie zastanie odbiorcy pod wskazanym adresem, powinien wypisać awizo. Niestety, coraz częściej spotykamy się z sytuacjami, w których listonosze nie podejmują próby doręczenia, a zamiast tego od razu pozostawiają zawiadomienie w skrzynce.

Problem dotyczy szczególnie dużych miast i budynków bez wind, gdzie doręczenie przesyłki wiąże się z większym wysiłkiem. Zdarza się, że awiza nie zostawia się w ogóle, a to skutkuje bardzo poważnymi konsekwencjami, np. fikcją doręczenia w sprawach sądowych czy komorniczych.

Gdy przesyłka nie zostanie dostarczona, a awiza nie znajdziemy w skrzynce, możemy się poskarżyć poczcie

Dostarczanie listów to obowiązek listonosza, dlatego jeśli listonosz nie dostarczył przesyłki i nie zostawił awiza warto zadziałać szybko. W pierwszej kolejności należy skontaktować się z lokalną placówką pocztową, aby sprawdzić status przesyłki. Jeśli to nie przyniesie skutku, możliwe jest złożenie skargi.

Poczta Polska umożliwia klientom zgłaszanie nieprawidłowości na różne sposoby:

  • poprzez e-formularz na stronie internetowej Poczty Polskiej,
  • pisemnie na adres poczty: ul. Rodziny Hiszpańskich 8, 00-940 Warszawa,
  • ustnie do protokołu w placówce pocztowej.

RPO pisze UKE, bo dłużej tak jak jest, po prostu być nie może

Rosnąca liczba skarg obywateli skłoniła Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich do interwencji. Do RPO zgłaszają się bowiem osoby poszkodowane przez brak doręczenia przesyłek – nieodebranie zawiadomienia o rekrutacji do służby mundurowej, listów z sądu czy decyzji administracyjnych.

W związku z problemem RPO skierował pismo do Urzędu Komunikacji Elektronicznej, w którym pyta o sposób monitorowania działań Poczty Polskiej i ewentualne kontrole. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.