Sądy stwarzają problemy, RPO interweniuje. Poszło o nagrania jako dowody w sprawie

Prawo Dołącz do dyskusji
Sądy stwarzają problemy, RPO interweniuje. Poszło o nagrania jako dowody w sprawie

Dziś, gdy obywatel przedstawia materiał dowodowy na innym nośniku cyfrowym niż płyta CD/DVD w sprawach o wykroczenia drogowe, sądy stwarzają problemy. Wynika to z wątpliwości co do autentyczności czy integralności informacji z innego nośnika, niż wymieniony. W końcu dowody w sprawie nie powinny być zagrożone w jakikolwiek sposób. Decyzje sądów nie podobają się Polakom, w związku z tym do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO) wpływają skargi na ograniczenia techniczne nawarstwione przez wymiar sprawiedliwości.

Pomimo że aktualne przepisy nie nakładają formalnych ograniczeń co do rodzaju dopuszczalnych nośników, na których strony mogą zamieszczać dowody, to sądy i tak nagminnie informują, że materiał należy dołączyć do akt sprawy tylko w postaci płyty CD/DVD.

Dowody w sprawie tylko na płytach. Tak chcą sądy, z kolei RPO chce zmian

Marcin Wiącek, Rzecznik Praw Obywatelskich, zaproponował sposób zażegnania sporu ministrowi sprawiedliwości Adamowi Bodnarowi. Zasugerował wydanie rozporządzenia, które upoważniłoby sądy do przyjmowania jako dowodów plików cyfrowych (audio, wideo, foto) za pomocą urządzeń USB, mailowo lub przez transfer na serwer na sądowe strony internetowej. Wprowadzenie jednolitych standardów weryfikacji autentyczności, integralności i rozliczalności nagrań rozwiązałoby kłopoty.

Obecnie zapis cyfrowy, mimo swojej powszechności, pozwala na możliwość modyfikacji danych. Dlatego potrzebne są systemowe rozwiązania, które umożliwią sądom przyjmowanie różnych nośników przy jednoczesnym zapewnieniu, że dowody są autentyczne i nienaruszalne.

Dowód musi być bezpieczny. To jest podstawą sprawiedliwego procesu

„Zapis dźwięku na taśmie magnetofonowej lub zapis obrazu na VHS należy do formy analogowej, która w zakresie autentyczności zapisu jest o wiele bezpieczniejsza, zważywszy na ograniczone możliwości manipulacji” – napisał RPO. Inaczej jest z cyfrowym zapisem danych. Ten wymaga dodatkowego uwiarygodniania.

Cyfrowy zapis danych pozwala na niezliczone powielanie i modyfikowanie, co stwarza ryzyko ingerencji w materiał. Z tego powodu konieczne jest wprowadzenie procedur, które utrudnią modyfikowanie dokonanego zapisu albo umożliwią szybką, skuteczną weryfikację wiarygodności materiału.

Nieprawidłowości w zabezpieczeniu materiału mogą skutkować uznaniem dowodów za wadliwe

Jakiekolwiek nieprawidłowości w zabezpieczeniu materiału mogą skutkować uznaniem dowodów za wadliwe, co byłoby bardzo poważnym problemem ze względu na niekiedy niemożność udowodnienia winy bądź niewinności, mimo posiadania materiału świadczącego na czyjąś korzyść lub niekorzyść. Dlatego zabezpieczenie dowodów elektronicznych wymaga stosowania urządzeń blokujących zapis, narzędzi programistycznych i wypracowania procedury dokumentowania przeprowadzonych czynności.

Rzecznik proponuje rozwiązania systemowe, które pozwolą sprawnie ustalać wiarygodność nagrań cyfrowych. Chodzi o to, by ograniczyć konieczność zasięgania czasochłonnej i kosztownej opinii biegłego. Wprowadzenie takich rozwiązań będzie zgodne z konstytucyjnymi standardami i usprawni przebieg procesu.