Rodzinne Ogródki Działkowe wzbudzają sporo emocji – zainteresowanie nimi wzrosło zwłaszcza w czasie pandemii, gdy wiele osób mieszkających w blokach rozważało zakup choćby niewielkiego ogródka. Ceny działek ROD mocno wzrosły; jednocześnie nie wszyscy zdawali sobie sprawę z tego, że płacili kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych za de facto dzierżawę – ogródki nie są bowiem własnością działkowiczów. Pojawiła się jednak propozycja, by to zmienić.
Działki ROD na własność. Jest nowa propozycja
Działka ROD, mimo że często przechodzi w ręce nowego działkowicza za spore pieniądze, nie jest jednocześnie jego własnością – działkowicz ma jedynie prawo dzierżawy działki. To z kolei wiąże się z tym, że działkowiczowi nie wszystko wolno – a za naruszanie zasad obowiązujących na terenie rodzinnych ogródków działkowych może nawet stracić prawo do użytkowania działki.
Przewodniczący partii Polska Jest Jedna (i jednocześnie prezydent Siemianowic Śląskich) Rafał Piech chce jednak zmian w tym zakresie – i uważa, że działki ROD powinny być własnością działkowiczów. Jak podkreśla, to jeden z punktów programowych jego partii.
Piech zaznacza jednocześnie, że mimo iż działki ROD miałyby się stać własnością działkowców, to zarządcą części wspólnych nadal byłyby dotychczasowe stowarzyszenia ROD.
Prezydent Siemianowic chce jednocześnie, by ustawowo zakazać przekształcania i likwidowania ROD-ów (obecnie jest to możliwe). Jak tłumaczy, „żaden deweloper nie mógłby tego zmienić”. Piech tłumaczy, że poprzez zmianę prawa chce, by działkowcy mogli poczuć się bezpiecznie – obecnie nigdy nie wiadomo, czy teren ogródków działkowych nie zostanie ostatecznie sprzedany. To natomiast oznacza, że jeśli ktoś poczynił na działce pewne inwestycje (np. postawił altankę, zrobił nasadzenia itd.) może stracić wszystko. Inna sprawa, że ROD-y często są położone na terenach, na których budowa czegokolwiek i tak byłaby utrudniona; tak czy inaczej deweloperzy wcale nie usiłują masowo wykupywać ROD-ów.
Czy działkowcy mają się na co nastawiać?
Czy jest szansa na zmiany w tym zakresie i czy działki ROD mogłyby przejść na własność działkowców? Prawdopodobieństwo jest niestety niewielkie – partia Polska Jest Jedna musiałaby bowiem najpierw wejść do Sejmu. Teoretycznie pomysł mogłyby podchwycić inne partie, jednak wydaje się to mało prawdopodobne – działki ROD wprawdzie wzbudzają spore emocje, jednak do tej pory politycy raczej nie traktowali tej kwestii zbyt poważnie. Zmiany w tym zakresie trudno też traktować jako priorytet – prawdopodobne zatem, że działkowcy jeszcze trochę poczekają na zmianę prawa.