REKLAMA
  1. Home -
  2. Prawo -
  3. Coraz częściej traktujemy dzieci jak obywateli drugiej kategorii. I nie wpuszczamy ich do restauracji czy hotelu, bo chcemy spokoju
Coraz częściej traktujemy dzieci jak obywateli drugiej kategorii. I nie wpuszczamy ich do restauracji czy hotelu, bo chcemy spokoju

Temat powracający jak bumerang nie tylko przy okazji wakacji. Coraz częściej słyszy się o restauracjach czy hotelach (ale nie tylko), do których nie mają wstępu dzieci. Jedni argumentują to ekskluzywnością miejsca, inni chęcią spokoju. Czy dzieci z zakazem wstępu do takich miejsc nie są jednak dyskryminowane?

Jan Kincel16.07.2023 6:56
Prawo
Najnowsze
Warte Uwagi