Ekosystem Samsunga złożysz dosłownie i w przenośni. I to nie jest jedyny plus

Lokowanie produktu Technologie Dołącz do dyskusji
Ekosystem Samsunga złożysz dosłownie i w przenośni. I to nie jest jedyny plus

Urządzeniami ekosystemu Samsunga wyposażysz dom, firmę, a przede wszystkim swoją kieszeń i nadgarstek – to wiadomo nie od dziś. Urządzenia mobilne to perła w koronie koreańskiego giganta. Na przestrzeni lat popularne „galaktyki” doczekały się setek modeli dla mniej i bardziej wymagających klientów.

 Ekosystem składany dosłownie

Wielozadaniowość to cecha każdego smartfona. Jak ją jednak w pełni wykorzystać? Jak sprawić, żeby smartfon umożliwiał wielozadaniowość w czasie rzeczywistym? Co z tego, że z roku na rok mieliśmy coraz lepsze podzespoły w środku, skoro brakowało nam najważniejszego – przestrzeni roboczej. 5 lat temu premierę miał Samsung Galaxy Fold. Telefon przełomowy, posiadał składany ekran, który w pewien sposób rozwiązał wspomniany problem, a przede wszystkim wprowadził świeżość do ekosystemu koreańskiej firmy. 5 lat później światło dzienne ujrzała 6. generacja składaków – Samsung Galaxy Z Fold6.

Jeszcze dobre kilka lat temu ekran o wielkości ponad 7 cali można było spotkać wyłącznie w tabletach. 7,6 cala – taki rozmiar ekranu ma najnowszy smartfon Koreańczyków. Sprawdził się wyśmienicie – oglądałem na nim sporą część Igrzysk Olimpijskich na platformie Max dostępnej w sieci Plus w pakiecie streamingów 3w1: Max, Disney+ oraz Polsat Box Go Plus, który można otrzymać już od 25 zł/mies.

Idealny do pracy

Samsung Galaxy Z Fold6 pozwala na korzystanie z kilku aplikacji jednocześnie. Media społecznościowe, przeglądarka, aplikacja do słuchania muzyki, arkusz kalkulacyjny, notatnik – cokolwiek sobie zażyczymy.

W widoku wyskakującego okna możemy włączyć jednocześnie 5 aplikacji. Do tego 4 w ramach podzielonego ekranu. Urządzenie nie było zaskoczone żadnym moim kaprysem. W jednym momencie włączyłem tyle aplikacji, ile to możliwe – włącznie z przeglądarką, aparatem, edytorem tekstu i social mediami. Smartfon nadal działał płynnie, nie udało mi się całkowicie zapchać 12 GB RAM.

Samsung Galaxy Z Fold6 obsługuje także rysik S Pen. Samsung zapewnia, że będzie wkrótce dostępny. Na podstawie wcześniejszych doświadczeń z Samsungiem Galaxy S23 Ultra, gdzie do dyspozycji był wbudowany rysik mogę z przyjemnością stwierdzić, że Koreańczycy wprowadzili notowanie oraz edytowanie zdjęć na smartfonie na zupełnie inny poziom.

Najnowszy składak Samsunga jest dostępny w Plusie, także w ratach 0%, w wersji 512 GB w kolorze różowym, szarym, oraz granatowym.

Przejście na ekosystem Samsunga

Gdy zaczynamy przygodę z nowym urządzeniem Samsunga, świetnie sprawdzi się aplikacja Smart Switch. W szybki i prosty sposób przerzuci nasze dane ze starego telefonu, nawet z iPhone’a. Obsługuje łączność przewodową i bezprzewodową, co jeszcze bardziej podkreśla jej uniwersalność.

Usługa Samsung Cloud pozwoli nam na synchronizowanie najpotrzebniejszych rzeczy – kontaktów, sparowanych urządzeń Bluetooth, haseł WiFi, kalendarza, notatek, i wiele innych.

Zdjęcia i filmy możemy przechowywać dzięki usłudze OneDrive. Po zakupie urządzenia Samsunga mamy przez 6 miesięcy darmowy dostęp do 100 GB w chmurze Microsoftu.

Bogate oprogramowanie One UI 6

W ramach One UI 6 Samsung dostarcza nam szeroki wachlarz aplikacji.

Chcesz wygodnie zarządzać hasłami, danymi wrażliwymi, danymi kart płatniczych? Użyj aplikacji Samsung Pass, która pomoże Tobie z tym wszystkim jednocześnie.

Jeśli zdarzy się przykra sytuacja i Twoje urządzenie zostanie zgubione lub skradzione, możesz śledzić jego położenie w Samsung Find. Do aplikacji można także podpiąć lokalizatory z serii Galaxy SmartTag. Możemy je umieścić np. w naszym bagażu lotniczym, przy kluczach – sposobów wykorzystania jest wiele. Wybór należy do Ciebie.

Funkcja Quick Share pozwala udostępniać pliki w bardzo wygodny sposób. Możemy wysłać je bezpośrednio na inne nasze urządzenia lub na urządzenia znajdujące się w pobliżu. Istnieje także opcja wygenerowania kodu QR wraz z linkiem do chmury, z którego można przez ograniczony czas pobierać udostępnione zdjęcia, filmy, dokumenty – wybór należy do nas.

Funkcja szczególnie przydaje mi się w czasie wyjazdów, w trakcie których wcielam się w rolę fotografa-amatora. Smartfon napędzany 6400 GB od Plusa Na Kartę w ramach akcji GIGAnci Życia pozwala dzielić się setkami zdjęć, filmami w najwyższej jakości, a transfer i tak wystarcza również na oglądanie seriali, aktywne śledzenie mediów społecznościowych, czy granie w gry.

Nie sposób także nie wspomnieć o aplikacji Samsung Health, dzięki której możemy śledzić naszą aktywność fizyczną, spożycie kalorii, liczbę wypitych szklanek wody, skorzystać z gotowych planów treningowych, czy kontrolować liczbę zrobionych kroków w ciągu dnia. Aby móc w pełni cieszyć się z możliwości tej aplikacji, niewątpliwie dobrym wyjściem będzie wyposażenie się w smartwatcha – w moim przypadku był to Samsung Galaxy Watch7.

Smartwatch nas śledzi

I nie jest to nic kontrowersyjnego, bo to jego zadanie. Najnowszy model Samsunga robi to naprawdę dobrze na wielu płaszczyznach. Liczy kroki, mierzy puls, pozwala na prowadzenie rozmów i odbieranie powiadomień – to rzeczy oczywiste, ale nadal zadowalają, bo to po prostu działa. To jednak nie wszystko.

Dzięki smartwatchowi wykonamy analizę składu ciała – w jakiej części nasz organizm to mięśnie, tłuszcz i woda. Zegarek w trakcie snu będzie analizować jego fazy, temperaturę naszego ciała, a po zebraniu wystarczającej ilości danych Trener Snu przygotuje dla nas odpowiedni plan treningowy.

Smartwatch jest również wyposażony w funkcję EKG, który w razie niepokojących sygnałów ostrzeże nas, że dzieje się coś złego, a w konsekwencji skłoni nas do niezbędnej wizyty u lekarza.

Wszystko to dzieje się w ramach oprogramowania Samsung Health. Po wykonaniu odpowiednich pomiarów możemy przyjrzeć im się dokładniej na smartfonie. Aplikacja podpowie nam także jak interpretować dane wyniki i zaproponuje ewentualne działania w celu ich poprawienia. Smartwatch i smartfon współpracują dzień i noc, aby nad nami czuwać.

Czuwają nad nami dosłownie, ponieważ do naszej dyspozycji jest także funkcja wykrywania upadków. Jak deklaruje Samsung, w razie takiego zdarzenia zegarek zapyta się czy potrzebujemy pomocy.

Koreańczycy przygotowali także funkcję specjalnie dla kobiet Natural Cycles. Śledzi ona fazy cyklu m.in. przez monitorowanie temperatury skóry w trakcie snu.

Smartwatch nas zdobi

Funkcje smartwatcha to nie wszystko. Tutaj także, a dla wielu nawet przede wszystkim, liczy się wygląd. Samsung Galaxy Watch7 w wersji 44m to 1,5 calowy wyświetlacz, który radzi sobie w nawet najbardziej słoneczne dni. Samsung deklaruje również, że jest wyposażony w odporne na zarysowania szkło szafirowe.

Paski dołączane do tegorocznego modelu zostały ozdobione charakterystycznymi, pomarańczowymi i niebieskimi wstawkami, stając się jednocześnie znakiem rozpoznawczym Samsunga Galaxy Watch7.

Koperta zegarka została wykonana z aluminium, co sprawia, że zegarek jest lekki i bardzo wygodny. Momentami odnosiłem wrażenie, że w ogóle nie czuję, że mam go na nadgarstku.

Zabierzemy go ze sobą wszędzie: nad jezioro, na basen, na wycieczkę rowerową, w góry – wszędzie będzie nam wiernie towarzyszył, śledził naszą aktywność. Woda i pył nie są mu straszne – urządzenie posiada certyfikat IP68 oraz 5 ATM, co oznacza, że powinien pozostać nieuszkodzony po kontakcie z wodą głębokości 1,5 metra przez 30 minut, oraz w skrajnych przypadkach 10 minut na głębokości 50 metrów.

Najnowszy Samsung Galaxy Watch7 jest również dostępny w ratach 0% w sieci Plus – niezależnie, czy jesteś nowym, czy stałym klientem.

Dalsza rozbudowa ekosystemu

Smartfon i smartwatch są rdzeniem ekosystemu Samsunga – to one będą nam towarzyszyć przez największą ilość czasu w ciągu dnia. Nie sposób jest przedstawić wszystkie możliwe kombinacje urządzeń Samsunga. To nie tylko urządzenia mobilne, ale także telewizory, pralki, lodówki, soundbary, piekarniki, i wiele innych. Nad wszystkim czuwać będzie aplikacja Smart Things – istne centrum dowodzenia, które pomoże nam zbudować inteligentny dom.

Wraz z Z Foldem6 i Watchem7 premierę miały słuchawki Galaxy Buds3. Charakteryzuje je zupełnie nowy design względem poprzednich modeli. To pierwsza generacja słuchawek napędzana sztuczną inteligencją – Galaxy AI. Samsung chwali się, że dzięki Buds3 bariery językowe przestaną istnieć – AI potrafi tłumaczyć w czasie rzeczywistym prowadzone przez nas rozmowy. Algorytm wspomagany AI wzmacnia nasze wrażenia podczas słuchania muzyki na podstawie naszych nawyków i dźwięków otoczenia

Tak samo jak Galaxy Z Fold6 i Galaxy Watch7, słuchawki nabędziesz w ratach 0% w sieci Plus. 

Artykuł zawierał lokowanie sieci Plus