Niektórym może się wydawać, że ustawowy wiek emerytalny został już dostatecznie obniżony. Tymczasem posłowie Koalicji Polskiej PSL-Kukiz’15 chcą, by pracownicy o odpowiednio długim stażu pracy mogli na emeryturę odchodzić jeszcze wcześniej. Odpowiednio – w wieku 55 i 60 lat. Warunkiem byłby odpowiednio długi okres składkowy.
Emerytura uzależniona od stażu pracy. Posłowie Koalicji Polskiej chcą wcześniejszych emerytur dla części pracujących
Jak donosi Prawo.pl, do laski marszałkowskiej wpłynął projekt ustawy autorstwa posłów PSL i Kukiz’15. Posłowie Koalicji Polskiej chcą, by emerytura była w jeszcze większym stopniu uzależniona od stażu pracy. Osoby o odpowiednio długim okresie składkowym i nieskładkowym mogłyby przejść na emeryturę wcześniej. W największym stopniu dotyczyłoby to zatem osób, które zaczęły pracę tuż po ukończeniu szkoły.
Projekt zakłada, że kobiety mogłyby odejść na emeryturę po 35 latach okresu składkowego i nieskładkowego (w wieku co najmniej 55 lat), a mężczyźni – po 40 (w wieku co najmniej 60 lat). Obie grupy mogłyby zatem zyskać dodatkowe pięć lat wcześniejszej emerytury – obecnie ustawowy wiek przejścia na emeryturę to 60 i 65 lat.
Nie jest to pierwszy projekt w tym stylu. Wcześniej złożono także podobny projekt obywatelski, jednak także i w tamtym wypadku przedstawicielem wnioskodawców był Władysław Kosiniak-Kamysz.
Na poparcie swojego pomysłu posłowie PSL i Kukiz’15 mogą liczyć ze strony związków zawodowych – one również opowiadają się za tym, by emerytura w większym stopniu była uzależniona od stażu pracy.
Szybsza emerytura dla większej liczby pracowników
Posłowie, którzy złożyli projekt, argumentują, że ustawodawca wyróżnił już część grup zawodowych (np. górników) możliwością wcześniejszego odejścia na emeryturę. Nie dotyczy to jednak „zwykłych” pracowników o długim stażu pracy. Posłowie Koalicji Polskiej chcą, by osoby, które pracowały odpowiednio długo przez całe życie, a w dodatku niewiele pozostało im do emerytury ustawowej, mogły skorzystać z nowego przywileju. Posłowie argumentują również, że często osoby w tym wieku są zdane na łaskę pracodawcy. Utrata zatrudnienia w tym wieku wiąże się z wielkimi trudnościami w znalezieniu nowej pracy – mimo starań.
Co ciekawe, posłowie chcą, by te osoby miały jednocześnie prawo do świadczenia w wysokości emerytury minimalnej – nawet jeśli wyliczona emerytura będzie niższa. Poza takimi przypadkami emerytura miałaby być wyliczana z uwzględnieniem wszystkich środków zebranych na koncie i subkoncie w ZUS i otwartym funduszu emerytalnym.