Główny Inspektorat Transportu Drogowego sprawdził, czy kierowcy boją się fotoradardów

Moto Dołącz do dyskusji
Główny Inspektorat Transportu Drogowego sprawdził, czy kierowcy boją się fotoradardów

Główny Inspektorat Transportu Drogowego sprawdził, czy fotoradary wpływają na zmniejszenie prędkości przez kierujących. Jak się okazuje, strach przez zapłaceniem wysokiego mandatu wielu z nas paraliżuje przed mocniejszym wciśnięciem pedału gazu.

Fotoradary a bezpieczeństwo – GITD sprawdził, czy kierowcy boją się fotoradarów

Jak przekazała rzecznik prasowa Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego Monika Niżniak, w pierwszym kwartale bieżącego roku fotoradary zarejestrowały ponad 170 tys. naruszeń. To prawie 30 proc. mniej w porównaniu do roku poprzedniego. Liczba przekroczeń prędkości o ponad 30 km/h zmniejszyła się o przeszło jedną trzecią. Liczba przypadków przekroczenia dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym spadła o 30 proc. Prawie 59 proc. wszystkich zarejestrowanych wykroczeń odnosiło się do niewielkiego przekroczenia dozwolonej prędkości, tj. od 11 do 20 km/h.

Ekscesy na drogach

Największe przekroczenie prędkości zanotowano u kierowcy, który jechał z prędkością 84 km/h powyżej dozwolonej w miejscowości Mokre-Kolonia (woj. opolskie), osiągając prędkość 134 km/h. Ogólnie najwięcej naruszeń prędkości wykryto na odcinku Skomielna Biała – Naprawa (woj. małopolskie), gdzie kamery zanotowały w obu kierunkach 3 857 przekroczeń.

Zaostrzenie przepisów znacząco zwiększyło koszty wykroczeń. Za przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 71 km/h, standardowa kara wynosi teraz 2500 zł. Dodatkowo, kierowca, który przekroczy prędkość o więcej niż 71 km/h, otrzyma 15 punktów karnych.

Czy nowe fotoradary jeszcze bardziej zniechęcą do łamania przepisów?

Możliwe, że coraz więcej kierowców będzie jeździć ostrożniej, biorąc pod uwagę działania GITD w walce z piratami drogowymi. Na drogi trafiły już pierwsze fotoradary nowej generacji.

Fotoradary nowej generacji, takie jak Mesta Fusion RN produkowane przez firmę IDEMIA, wyposażone są w zaawansowane technologie, które znacznie zwiększają ich skuteczność. Te urządzenia są w stanie monitorować kilka pasów ruchu jednocześnie, bez konieczności zmiany ustawień. A także śledzić jednocześnie około 30 pojazdów. Dzięki ulepszonemu aparatowi fotograficznemu twarz kierowcy będzie lepiej widoczna niezależnie od warunków pogodowych.

Wykryją jazdę na zderzaku i po chodniku

Mesta Fusion RN, poza śledzeniem trajektorii pojazdów, monitoruje również takie wykroczenia jak: wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu, mierzy odległość między autami, wykrywa jazdę „na zderzaku”, pod prąd, po buspasie czy chodniku. Jeśli fotoradar jest ustawiony przy skrzyżowaniu, zarejestruje przejazd na czerwonym świetle.

Te nowoczesne technologie wprowadzone przez GITD mają na celu nie tylko karanie za naruszenia, ale przede wszystkim prewencję i edukację. Celem jest zwiększenie bezpieczeństwa na drogach, rozumianego jako zminimalizowanie liczby wypadków spowodowanych przez nieodpowiedzialne zachowanie kierowców.