Partnerzy serwisu:
ecommerce Społeczeństwo Zakupy

Galerie handlowe odchodzą do lamusa. Wolimy zakupy w sieci

Sylwia Tokarz
17.02.2025
Sylwia Tokarz
Sylwia Tokarz
17.02.2025
Galerie handlowe odchodzą do lamusa. Wolimy zakupy w sieci

Galerie handlowe z roku na rok tracą na popularności. Tylko w ubiegłym roku liczba wizyt w tego typu obiektach spadła o 3,5%. Tak wynika z corocznego raportu przygotowywanego przez Proxi.cloud. Co ciekawe, najgorzej było pod koniec roku, który tradycyjnie dla handlowców jest bardzo udany. Czy oznacza to, że Polacy wolą robić zakupy w sieci? 

Centra handlowe coraz mniej popularne

W kraju funkcjonuje cały czas około 800 galerii handlowych. Obecnie wydaje się, że szczyt popularności mają one już za sobą. Tylko w drugim kwartale 2024 roku handel w centrach handlowych rósł. W pozostałych kwartałach odnotowano spadki i to całkiem spore. Powodów takiego stanu rzeczy może być sporo. 

Prawdopodobnie spora część społeczeństwa wybiera dzisiaj zakupy przez internet. E-sklepów jest zresztą coraz więcej. W roku 2019 było ich około 35 tysięcy, a dwa lata później już ponad 50 tysięcy. Nie bez znaczenia jest również rosnąca liczba dyskontów. To wśród Polaków najpopularniejszy wybór, gdy mowa o codziennych zakupach. Nie jest to dobra informacja przede wszystkim dla mniejszych galerii handlowych. Te już zaczynają się zamykać.

Duże imprezy sportowe to żniwa dla galerii handlowych

Dla różnego rodzaju obiektów handlowych dobrym okresem są zawsze duże imprezy sportowe. Przyciągają one sporą liczbę konsumentów. W ubiegłym roku organizowane były Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej (czerwiec-lipiec) oraz Letnie Igrzyska Olimpijskie (przełom lipca i sierpnia). Jednak w praktyce tylko pierwsza impreza przyczyniła się do krótkotrwałego wzrostu w centrach handlowych. W wakacje w galeriach zanotowano spadki. Z drugiej strony eksperci podkreślają, że mogłyby być one jeszcze większe, gdyby nie  IO. 

Maleje również liczba unikalnych klientów

Z raportu wynika, że spada też stopniowo liczba unikalnych klientów w dużych centrach handlowych. W roku 2024 było ich o 3,1% mniej niż rok wcześniej. Zdaniem autorów analizy, nie jest to jednak spadek znaczący. Powodem jest rosnąca popularność zakupów w sieci oraz pogorszenie się sytuacji majątkowej wielu osób.

Bez zmian jest z kolei przeciętna miesięczna liczba wizyt w galeriach przypadająca na jednego klienta. Zarówno w 2024, jak i w 2023 roku wyniosła ona 3,2. Jeden z autorów raportu Mateusz Nowak podsumował wyniki: “Dane te są potwierdzeniem niezmienności nawyków zakupowych klientów, którzy dalej odwiedzają tego typu placówki. Natomiast taka częstotliwość wizyt może oznaczać, że Polacy zaopatrują się w większość produktów codziennego użytku w innych typach sklepów. Takie zakupy robią np. w dyskontach lub korzystają z usług e-commerce”. 

Skróceniu uległ również średni czas wizyty w obiektach handlowych – o 34 sekundy. O około 1,5 minuty spadł średni łączny czas pobytu w tego typu sklepach. W tym przypadku zmiany są jednak znikome. 

Obserwacji poddano łącznie 1,5 mln klientów w 710 galeriach handlowych. Nie analizowano jednak ich obrotów, które nie zależą bezpośrednio od liczby klientów.