Gdynia znalazła się w czołówce światowego rankingu najlepszych miast w do życia na świecie, przeprowadzonego przez LivCom. Jest to jedyne polskie miasto, które znalazło się w finale konkursu – opisuje Dziennik Bałtycki.
Gdynia jednym z najlepszych miast na świecie
To już oficjalne – Gdynia jednym z najlepszych miast na świecie. Najmłodsza trójmiejska miejscowość po miesiącach ciężkiej pracy znalazła się na trzecim miejscu konkursu, mimo dużej konkurencji. Gdynia zajęła trzecie miejsce w kategorii miast z ludnością od 150 000 do 400 000 mieszkańców, pod względem jakości życia.
Trzeba zaznaczyć, że było to jedynie polskie miasto, które zaszło w rankingu tak wysoko. Ponadto trzeba szczególnie podkreślić, iż LivCom Awards to jedyny na świecie tego typu ranking, toteż wszyscy biorą go jak najbardziej serio i poważnie.
Tak wysoka ocena została dokonana przez międzynarodowy zespół jurorów, w skład którego wchodzili eksperci ds. środowiska, a także zarządzania krajobrazem. Ostatni etap konkursu, dzięki któremu ocena jest tak dobra, przeprowadzony był w Rzymie i nie była to bułka z masłem dla przedstawicieli miasta.
LivCom Awards
Jak Dziennikowi Bałtyckiemu powiedział Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia.
Już w Rzymie byliśmy zobligowani do przedstawienia blisko godzinnej prezentacji o Gdyni, opowiadając o lokalnych rozwiązaniach skoncentrowanych na mieszkańcach i jakości życia. Każde z nich musieliśmy udowodnić twardymi danymi. To wyróżnienie niezwykle cieszy i jest swoistego rodzaju potwierdzeniem, że jako gdynianie radzimy sobie naprawdę znakomicie.
W Rzymie o Gdyni opowiadała kierowniczka samodzielnego referatu ds. jakości życia i integracji systemów zarządzania Małgorzata Czaja, koordynator UrbanLab Gdynia Przemysław Górski oraz sam wiceprezydent Gdyni – Bartosz Bartosiewicz.
Jak się żyje w Gdyni?
Jestem mieszkańcem Rumi (przez jedno „i”), która bezpośrednio graniczy z Gdynią, z ktorą jestem jednak ściśle związany. Gdynia jest wspaniałym miejscem do życia, a młody, międzywojenny duch miasta widoczny jest gołym okiem. Prowadzone inwestycje są z reguły ciepło odbierane przez mieszkańców, a władze miejskie nie boją się innowacji.
Mieszkańcy Gdyni w większości dumni są ze swojego miejsca zamieszkania i wcale im się nie dziwię. Czego więcej potrzeba, skoro jest charakterystyczne centrum, całkowicie rozwinięta infrastruktura, wyróżniające się szkoły wyższe, plaża, pełny wachlarz wydarzeń o charakterze kulturalno-rozrywkowym (włącznie z Open’erem!), a także wyjątkowo ciekawa historia. O samych inwestycjach, jak nadchodzący autonomiczny port zewnętrzny, już nie będę wspominał, bo to materiał na solidną pracę naukową.
Niezależnie od wszystkiego warto się po prostu ucieszyć, że jedno z polskich miast zostało docenione w tak szczególny sposób, co jedynie potwierdza, że Polak również potrafi. No i że prezydent miasta, który swój urząd piastuje któryś raz z kolei, to dowód na zaufanie społeczne, a nie fakt, który determinować ma brak rozwoju.