Średnia polska emerytura nie należy do najwyższych. Nic dziwnego, że część osób decyduje się na stare lata na emigrację do krajów, które są znacznie bardziej „przyjazne” polskim emerytom. Bardzo często jest to Ukraina, ponieważ ceny są tam znacznie niższe niż w Polsce, a kultura – stosunkowo podobna. Gdzie można żyć za polską emeryturę na poziomie, który byłby dla wielu nieosiągalny, gdyby zostali w kraju?
Ukraina to najbardziej oczywisty kierunek, ale na popularności zyskuje też Gruzja
Polacy coraz tłumniej jeżdżą na Ukrainę. To dla większości niewielki wydatek, ponieważ ceny na miejscu (może poza Kijowem) są znacznie niższe niż w Polsce. Ukraina to dobry kierunek dla polskich emerytów z wielu względów. To państwo sąsiadujące z Polską, o kulturze podobnej do naszej, czyli – typowo słowiańskiej. Dodatkowo w zachodniej Ukrainie do tej pory mieszka wielu Polaków.
Coraz większą popularnością w kontekście emigracji na emeryturze cieszy się jednak także Gruzja. Odległość między Polską a Gruzją jest zdecydowanie większa niż między Polską a Ukrainą, jednak zalety są podobne jak w przypadku naszych wschodnich sąsiadów. Ceny wprawdzie są nieco wyższe niż na Ukrainie (chociaż dużo zależy od regionu), ale nadal – dość niskie. Zwłaszcza, jeśli chodzi o paliwo, transport publiczny, a także owoce i warzywa. Dodatkowo sympatia do Polaków jest tutaj dość duża, a gruzińska gościnność – legendarna.
Gdzie żyć za polską emeryturę? Tajlandia i Wietnam, czyli kierunek azjatycki
Dla tych, którzy zastanawiają się, gdzie najlepiej żyć za polską emeryturę, atrakcyjnym kierunkiem może być też Azja. A konkretniej – Wietnam i Tajlandia, z naciskiem na tę drugą. Ceny w tych krajach również są niższe niż w Polsce, a do tego dla wielu osób może to być dobry wybór ze względu na panujący tam klimat. Warto jednak pamiętać, że powietrze jest tam zdecydowanie bardziej wilgotne, a średnia temperatura – wyższa, więc nie wszyscy będą czuć się dobrze w takich warunkach. Nieco niższe ceny niż w Polsce są również w Malezji, chociaż na tle tych trzech krajów wypada ona zdecydowanie najdrożej. Zaletą jest za to międzynarodowy klimat, zwłaszcza w miastach.
Gdzie żyć za polską emeryturę? Dobrym wyborem będzie też Ameryka Łacińska i Południowa
Także w wielu krajach Ameryki Południowej i Łacińskiej ceny będą znacznie niższe niż w Polsce. Tutaj już trzeba jednak uważać – jednym z kilku wyjątków jest Brazylia, przez wielu uważana za stosunkowo tanią, co nie do końca pokrywa się z rzeczywistością. Dobrym wyborem może być za to Nikaragua, uważana za całkiem bezpieczną, a także posiadająca niezłą służbę zdrowia. Ceny również są tutaj znacznie niższe niż w Polsce – dość powiedzieć, że posiłek w restauracji można tutaj zjeść już za kilka złotych.
Ciekawym kierunkiem może być też Salwador. Podobnie jak Nikaragua jest uważany za bezpieczny kraj (przynajmniej na na standardy Ameryki Południowej i Łacińskiej). Salwador jest jednak droższy od Nikaragui, a dodatkowym minusem może być fakt, że to bardzo małe państwo (chociaż niezwykle urokliwe pod względem krajobrazu i warunków pogodowych).
Gdzie żyć za polską emeryturę? Możliwości jest sporo, ale większość to kraje poza Europą
W Europie za polską emeryturę można żyć stosunkowo wygodnie jeszcze na Bałkanach, jednak nie jest to najbezpieczniejszy kierunek na stałe, a dla wielu będzie też mało atrakcyjny. Okazuje się zatem, że najwięcej możliwości czeka na nas w Azji i Ameryce Łacińskiej i Południowej. Należy przy tym pamiętać, że chociaż życie za polską emeryturę w ciepłych krajach brzmi świetnie, to niemal na pewno konieczny będzie zakup nieruchomości. To oznacza z kolei, że do wyjazdu warto przygotować się znacznie wcześniej i zgromadzić odpowiednie oszczędności.