Decyzja o obniżce stóp procentowych z pewnością ucieszyła kredytobiorców, którzy zaciągnęli zobowiązania ze zmiennym oprocentowaniem. Według większości analityków majowa obniżka jest jedną z kilku, które powinny mieć miejsce w tym roku. Kiedy można spodziewać się kolejnej?
Kiedy kolejna obniżka stóp procentowych?
Obecnie stopa referencyjna wynosi 5,25 proc., po obniżce w wysokości 50 pb. Część analityków początkowo wskazała, że kolejna obniżka może mieć miejsce już w kolejnym miesiącu – i wynieść również 50 pb. Konferencja prezesa NBP Adama Glapińskiego mogła jednak ostudzić entuzjazm zarówno kredytobiorców, jak i analityków.
Jak stwierdził prezes Glapiński, „dla jasności wszystkich zainteresowanych” decyzja RPP była podyktowana „walką z inflacją”. Dodał jednocześnie, że inflacja minęła już swój szczyt, ale nadal jest podwyższona. Jednocześnie potwierdził, że mimo wszystko dynamika jest spadająca, choć do celu inflacyjnego wciąż jeszcze dość daleko – bo nadal wynosi on 2,5 proc. W III kwartale, według analiz, inflacja może dość mocno zbliżyć się do tego celu i wynieść 3,5 proc.; jak stwierdził szef NBP,
Z punktu widzenia Rady, duże znaczenie ma rynek pracy i koniunktura gospodarcza. Płace nadal rośną zbyt szybko, bo o 7,7 proc., ale dynamika jest zdecydowanie niższa niż w zeszłym roku. Jednocześnie koniunktura jest słabsza niż oczekiwano. I to dobrze z punktu widzenia gaszenia inflacji. Wzrost PKB w I kw. 2025 r. mógł być nieco niższy niż w IV kw. 2024 r.
To, co jednak najbardziej może interesować kredytobiorców, to nastawienie RPP do dalszej obniżki stóp procentowych. Jak przekazał prezes NBP, „dostosowanie stóp procentowych nie oznacza automatycznie początku cyklu obniżek”. Dodał przy tym, że został upoważniony przez Radę, by dać nacisk na to zdanie. Jak zakończył swoje wystąpienie,
Nie zapowiadamy ścieżki dalszych stóp procentowych. Naszym celem jest stałe obniżenie inflacji. Nic nie przesądzamy
Na pytanie jednej z dziennikarek odpowiedział, że „płyniemy w kierunku wait and see”. Można zatem przypuszczać, że decyzja o dalszych obniżkach stóp procentowych nie zapadnie tak szybko, jak można było się tego wcześniej spodziewać.
Kolejne obniżki w lipcu lub na jesień
Na podstawie słów prezesa NBP można zdaniem analityków Banku Pekao wysnuć wniosek, że kolejne obniżki będą miały miejsce w lipcu lub dopiero jesienią. Jak podkreślają we wpisie na X,
Nasza prognoza (-100 pb łącznie w tym roku) zostaje bez zmian. Wyceny rynkowe sprzed posiedzenia (-200 pb w tym roku) wyglądają na absurdalne – to nie odwrócenie gry z lat 2021-22. RPP pokazuje po raz kolejny, że może się zatrzymać wtedy, gdy chce, niezależnie od presji rynkowej.
Z kolei analitycy mBanku uważają, że być może RPP pokusi się w czerwcu o obniżkę w wysokości 25 pb., choć bardziej – podobnie jak ich koledzy z Pekao – obstawiają obniżkę w lipcu lub na jesień. To oznacza, że kredytobiorcy raczej nie powinni nastawiać się na kolejną obniżkę już w przyszłym miesiącu.