Cykl podwyżek stóp procentowych jeszcze się nie zakończył, ale kredytobiorcy mogą już zastanawiać się, kiedy będzie obniżka stóp procentowych. To istotne również dla tej grupy osób, która nie jest teraz w stanie zaciągnąć zobowiązania ze względu na zbyt niską zdolność kredytową. Wiceprezes NBP stawia jednak sprawę jasno – wysokie stopy będą nam towarzyszyć jeszcze co najmniej kilkanaście miesięcy.
Kiedy obniżka stóp procentowych? Wiceprezes NBP: to możliwe pod koniec 2023 r.
NBP usiłuje walczyć z inflacją za pomocą stóp procentowych. Jasne jest zatem, że – po pierwsze – stopy procentowe niemal na pewno jeszcze wzrosną, a po drugie – że wysokie stopy pozostaną z nami jeszcze jakiś czas. Kredytobiorcy (i osoby planujące kupić mieszkanie, a nie mające odpowiedniej zdolności) zastanawiają się jednak już teraz, kiedy nastąpi obniżka stóp procentowych.
Co sądzi na ten temat wiceprezes NBP, Maria Kightley? Na antenie TVP Info prognozowała wczoraj, że szczyt inflacji przypadnie już na te wakacje – i wyniesie nieco powyżej 15,6 proc. Od września inflacja powinna powoli zacząć spadać, choć jednocześnie wiceprezes NBP zastrzega, że na bardziej radykalne spadki raczej nie ma co liczyć (przynajmniej w tym momencie). Powód? Kightley przyznaje, że jeśli tarcza antyinflacyjna zostanie utrzymana przez rząd (a jak stwierdziła, są takie sygnały), to na bardziej znaczący spadek inflacji możemy liczyć dopiero w przyszłym roku. NBP spodziewa się zatem, że w 2023 r. trend spadkowy inflacji będzie już dobrze widoczny, a dzięki temu Rada Polityki Pieniężnej będzie mogła podejmować decyzje o obniżce stóp procentowych. Kightley spodziewa się, że będzie to możliwe pod koniec przyszłego roku.
Tym samym kredytobiorcy będą musieli borykać się ze skutkami wysokich stóp procentowych jeszcze przez co najmniej kilkanaście miesięcy. Nie wiadomo ponadto, na jak duże obniżki (o ile w ogóle) RPP będzie mogła sobie pozwolić. Jedno jest natomiast pewne – nawet po zakończeniu cyklu obniżek (który prawdopodobnie rozciągnie się na 2024 r.) stopy procentowe nie wrócą do poziomu sprzed pandemii.
Do jakiego poziomu wzrosną stopy procentowe w tym roku?
Odrębną kwestią pozostaje też to, jak długo będą jeszcze rosnąć stopy procentowe i na jakim poziomie zatrzyma się cykl podwyżek. Coraz więcej ekonomistów przewiduje, że koniec podwyżek stóp procentowych nastąpi, gdy stopa referencyjna osiągnie poziom 7-7,5 proc. To oznaczałoby jeszcze 1-2 podwyżki – i uwzględniając prognozy NBP, że szczyt inflacji przypadnie na lipiec-sierpień, jest to na ten moment scenariusz całkiem prawdopodobny. Tym samym, jeśli nic się nie wydarzy, najbardziej pesymistyczne scenariusze zakładające nawet dwucyfrowe stopy procentowe nie powinny się ziścić.