Publiczne biblioteki w Polsce to przykład dobrze funkcjonujących instytucji
Biblioteki w Polsce należą do nielicznych instytucji publicznych, które funkcjonują dość dobrze. Możemy w nich nieodpłatnie wypożyczyć zarówno literaturę specjalistyczną, jak i nowości wydawnicze z ostatnich lat.
W dzisiejszych czasach wiele bibliotek wspiera lokalne instytucje kultury, promując nie tylko czytelnictwo. Odbywają się w nich np. spotkania ze znanymi ludźmi (nie tylko z pisarzami).
Organizują one także różne nieodpłatne zajęcia. Biblioteki stanowią również przestrzeń do spokojnej pracy dla osób, które nie mają ku temu w domu odpowiednich warunków.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
W bibliotekach nie ma miejsca na przechowywanie wszystkich książek, więc regularnie sprzedają one wybrane pozycje
Biblioteki, zwłaszcza w miastach, często mogą pochwalić się atrakcyjną ofertą dla czytelników. Wynika to z tego, że dysponują sporymi środkami na regularne kupowanie nowości wydawniczych.
Efektem ubocznym tego zjawiska jest jednak to, że w wielu przypadkach nie są w stanie pomieścić w swoich gmachach coraz większych zbiorów. Z tego powodu co jakiś czas część książek z takich instytucji przeznaczana jest na sprzedaż.
Odbywa się to np. w trakcie kiermaszów. Nierzadko są one imprezami towarzyszącymi lokalnym wydarzeniom kulturalnym. W ostatnich dniach organizowano je np. w niektórych miastach podczas Ogólnopolskiej Nocy Muzeów.
Biblioteki wyprzedają bezwartościową literaturę, ale również tę cenną
Na kiermasze trafiają przede wszystkim książki nieaktualne, jak np. podręczniki sprzed lat. Obok nich można także wymienić pozycje, które nie cieszą się szczególnym zainteresowaniem czytelników (co można obiektywnie stwierdzić na podstawie statystyk wypożyczeń).
Ale podczas takich akcji nierzadko możemy też kupić popularne tytuły z ostatnich lat. Wynika to z tego, że jeśli dana biblioteka posiada np. 10 egzemplarzy jakiejś książki, to może zostać w niej podjęta decyzja o zbyciu części z nich.
Ceny literatury na kiermaszach są często symboliczne i zaczynają się od 1 zł. Zdarza się, że wynoszą nieco więcej, np. kilka złotych. Jednak nawet w takich sytuacjach ich ceny w wielu przypadkach są znacząco niższe od stawek z Allegro.
Na kiermaszach w bibliotekach bez wątpienia warto bywać, by regularnie uzupełniać domowe regały. Zwłaszcza że jeśli tego nie robimy, to później i tak nieraz kupujemy książki z tego źródła. Bo na kiermaszach zaopatrują się również antykwariusze i sprzedawcy z Allegro.
