Informatycy, prawnicy i farmaceuci mają największą siłę nabywczą na rynku mieszkaniowym. Analitycy PKO BP doszli do ciekawych wniosków

Finanse Nieruchomości Dołącz do dyskusji
Informatycy, prawnicy i farmaceuci mają największą siłę nabywczą na rynku mieszkaniowym. Analitycy PKO BP doszli do ciekawych wniosków

Aby móc kupić mieszkanie na kredyt, trzeba posiadać odpowiednią zdolność kredytową – a zatem m.in. wystarczająco wysokie zarobki oraz dobrą historię kredytową. Okazuje się jednak, że przedstawicielom niektórych branży łatwiej jest kupić mieszkanie; mają wyższą siłę nabywczą i tym samym większe szanse na kredyt. 

Komu łatwiej jest kupić mieszkanie? Statystyki mogą zaskakiwać

Analitycy PKO BP, bazując na raportach płacowych firmy Antal i statystykach cen nieruchomości publikowanych przez NBP dla największych rynków nieruchomości w Polsce, policzyli siłę nabywczą przedstawicieli różnych branży w kontekście zakupu mieszkania. Należy przy tym zaznaczyć, że wybranych pracowników korporacji na początkowym etapie kariery zawodowej połączono w pary w ramach danej branży i przyjęto, że każda z tych par posiada dziecko.

Wyniki mogą nieco zaskakiwać. Okazuje się, że największą siłę nabywczą mają prawnicy, informatycy i… farmaceuci – wyprzedzając w ten sposób m.in. specjalistów ds. administracji, ale też osoby pracujące w transporcie i logistyce, handlu czy bankowości. W przypadku bankowości wyniki nie zachwycały zresztą szczególnie; okazało się bowiem, że tylko pracownicy tego sektora nie poprawili swojej siły nabywczej względem poprzedniego roku.

Siła nabywcza wyższa w mniejszych miastach. To akurat nie powinno dziwić

Analitycy PKO BP porównali również siłę nabywczą pracowników różnych branży w kontekście tego, czy mieszkanie mieliby kupować w Warszawie, czy może w innym dużym lub średnim mieście. Nie jest oczywiście zaskoczeniem, że najmniejszą siłę nabywczą miałyby osoby chętne do zakupu mieszkania w Warszawie; w innych dużych miastach sytuacja przedstawiała się już nieco lepiej. Zdecydowane różnice odnotowano jednak dopiero porównując średnie miasta do dużych miast; w takim przypadku siła nabywcza była już zdecydowanie większa. Na przykład para specjalistów ds. administracji czy kierowników biura mogłoby kupić w 2023 r. w Warszawie mieszkanie o powierzchni niecałych 50 mkw.; w innym dużym mieście było to już ok. 60 mkw. Z kolei w średnich miastach – ok. 80 mkw.

Wyższa siła nabywcza w przypadku średnich miast nie powinna oczywiście dziwić; jest to jednak ważna informacja przede wszystkim dla osób, które mogą pracować zdalnie i nie potrzebują kupować mieszkania w dużym mieście ze względu na miejsce pracy. Analitycy wskazują, że miejsce zamieszkania jest w największym stopniu rozłączne z miejscem pracy nie tylko w branży IT, ale też – finansach, ubezpieczeniach oraz działalności profesjonalnej, naukowej i technicznej.