REKLAMA
  1. Home -
  2. Państwo -
  3. Nadchodzą ogromne zmiany w opłatach za śmieci. Będziemy płacić za to, co faktycznie wyrzucamy
Nadchodzą ogromne zmiany w opłatach za śmieci. Będziemy płacić za to, co faktycznie wyrzucamy

Zasady naliczania opłat za śmieci mogą niedługo drastycznie się zmienić. W wykazie prac legislacyjnych opublikowano już projekt ustawy, który ma uelastycznić sposób naliczania należności za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Jest szansa, że na zmianach skorzystają nie tylko samorządy, ale również część mieszkańców.

To prawdopodobnie koniec z jednolitymi opłatami za śmieci dla wszystkich mieszkańców

Rząd planuje gruntowną nowelizację tak zwanej ustawy czystościowej, która ma radykalnie zmienić zasady naliczania opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Dzięki zmianom w prawie system ma stać się bardziej elastyczny, przejrzysty i sprawiedliwy. Ma to być odpowiedź na wieloletnie postulaty zgłaszane przez samorządy i mieszkańców, którzy wskazywali na sztywność obecnych przepisów i brak narzędzi do skutecznego egzekwowania obowiązków.

Co zatem ma się zmienić w praktyce? Najważniejszą z planowanych zmian jest uelastycznienie sposobu naliczania opłat. Projekt zakłada, że gminy zyskają możliwość różnicowania stawek w oparciu o dwa nowe kryteria - masę wytworzonych odpadów oraz jakość ich segregacji. W praktyce oznacza to potencjalne odejście od ryczałtowych opłat uzależnionych od zużycia wody czy powierzchni mieszkania na rzecz systemu, w którym mieszkańcy płaciliby za rzeczywistą ilość śmieci, które produkują. Zdaniem autorów projektu, ma to zachęcić Polaków do bardziej świadomej konsumpcji i dokładniejszej segregacji.

REKLAMA

Co istotne, nowelizacja przewiduje również poszerzenie katalogu fakultatywnych zwolnień i ulg. Gminy będą mogły wprowadzić niższe opłaty m.in. dla osób starszych, osób z niepełnosprawnościami, znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej, a także dla drobnych przedsiębiorców prowadzących działalność o charakterze rzemieślniczym. Rozszerzone zostaną także możliwości uzyskania zniżki za kompostowanie bioodpadów - obejmą one również mieszkańców budynków wielolokalowych oraz właścicieli ogródków działkowych.

Zmiany w prawie mają sprawić, że system naliczania opłat będzie bardziej sprawiedliwy

Kolejnym celem nowelizacji jest uszczelnienie systemu i sprawienie, by wszyscy mieszkańcy ponosili opłaty w sposób sprawiedliwy. W tym celu projekt wprowadza kilka istotnych rozwiązań.

REKLAMA

Po pierwsze, gminy zyskają nowe, ważne narzędzie do weryfikacji składanych przez mieszkańców deklaracji. Samorządy będą mogły wykorzystywać informacje z przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych do porównania zadeklarowanej liczby osób w gospodarstwie domowym z faktycznym zużyciem wody. Ma to ukrócić praktykę zaniżania liczby domowników w celu obniżenia opłat.

Po drugie, doprecyzowane mają zostać przepisy umożliwiające stosowanie indywidualnego rozliczania opłat w budynkach wielolokalowych, co do tej pory było prawnie skomplikowane. Projekt zakłada również wprowadzenie obowiązku składania nowej deklaracji przez właściciela nieruchomości, który dokonuje jej zbycia, co ma zapobiec powstawaniu zaległości w opłatach.

REKLAMA

Oprócz tego projekt przewiduje także szereg innych usprawnień. Zmienione mają zostać zasady nakładania podwyższonych opłat za brak segregacji; gminy nie będą już zobligowane do wszczynania postępowania w przypadku każdego, nawet drobnego uchybienia. Rozszerzony ma być również katalog odpadów przyjmowanych w Punktach Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK), a także wprowadzone zostaną wymogi dotyczące minimalnej liczby takich punktów w gminie.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z harmonogramem, rząd przyjmie projekt nowelizacji w czwartym kwartale 2025 roku. To oznacza, że nowe przepisy mogłyby zacząć obowiązywać już w przyszłym roku.

REKLAMA
Dołącz do dyskusji
Najnowsze
Warte Uwagi