Kontrole ZUS coraz skuteczniejsze. EZL pomaga wyłapywać naciągaczy

Finanse Praca Dołącz do dyskusji
Kontrole ZUS coraz skuteczniejsze. EZL pomaga wyłapywać naciągaczy

Nie częściej, a skuteczniejszej. Z takiego założenia zdaje się wychodzić ostatnimi czasy organ rentowy. Kontrole ZUS przeprowadzane w przypadku pobierania zasiłku chorobowego, tylko w III kwartale 2022 roku pozbawiły świadczenia blisko 6 tysięcy osób. Rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przyznaje, że do zwiększenia efektywności pracy przyczyniły się elektroniczne zwolnienia lekarskie.

Kontrole ZUS ma być efektywna

Zwolnienie lekarskie z założenia ma być czasem, kiedy odzyskujemy siły, a co za tym idzie zdolność do wykonywania pracy. Nie zawsze jednak tak to wygląda. Wciąż jest wiele osób, które oszukują lekarzy tylko po to, by posiedzieć trochę w domu i na przykład wykonać zaległy remont. Do tego stanu rzeczy znacznie przyczyniło się wprowadzenie teleporad.

Z naciągaczami walczyć próbuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Wbrew pozorom nie chodzi jednak o zwiększenie liczby przeprowadzanych kontroli. Z danych przekazywanych przez organ rentowy wynika, że w III kwartale 2022 roku przeprowadził 109,1 tysiąca kontroli. Jest to nieznacznie mniej kontroli niż analogicznym okresie 2021 roku i aż o 35,5 tysiąca mniej niż w 2019 roku.

Od dłuższego czasu założenie w ZUS jest bowiem takie, by działać efektywniej. Tym samym systematycznie wzrasta liczba decyzji o wstrzymaniu wypłaty zasiłku. Jak przyznał w wypowiedzi dla „Rzeczpospolitej” rzecznik ZUS Paweł Żebrowski, do wzrostu wykrywania nieprawidłowości znacznie przyczyniły się elektroniczne zwolnienia lekarskie. Dzięki nim kontrole kierowane są w miejsca, gdzie ryzyko nadużyć jest największe. Chodzi tu o osoby, które z popularnego L4 korzystają wyjątkowo często.

ZUS nie chce tylko karać

Jednocześnie w podejściu ZUS da się zauważyć pewne odejście od bezmyślnego wydawania decyzji mocno krzywdzących ubezpieczonych. Takie wnioski płyną z najnowszego poradnika wydanego przez organ rentowy. Jeszcze nie tak dawno brak obecności w miejscu wskazanym na zwolnieniu, często kończył się sporymi kłopotami. Teraz kontrole powtarzane są zazwyczaj drugi raz. Co więcej, pracownik jest obowiązany zwrócić się do osoby zainteresowanej o wyjaśnienie przyczyn swojej nieobecności.

Kontrolerzy przekonują też, że zdarza im się stawać po stronie pracownika, któremu pracodawca zarzuca bezprawne korzystanie ze zwolnienia. Każdy przypadek ma być analizowany oddzielnie, co na pewno jest dobrą informacją dla wszystkich ubezpieczonych. Jednocześnie trzeba pamiętać, że pobierając zasiłek chorobowy ciąży na nas obowiązek każdorazowego informowania ZUS o zmianie miejsca pobytu. Bez tego nawet najbardziej wyrozumiały kontroler może nie znaleźć podstaw do dalszej wypłaty świadczeń.