Nadal nie wiadomo, jakim wskaźnikiem zostanie zastąpiony WIBOR. Wiadomo już jednak, że decyzja powinna zapaść w najbliższym czasie; zdaniem prezesa Związku Banków Polskich Tadeusza Białka może się to stać jeszcze na początku grudnia. To z kolei oznacza, że nadchodzi rewolucja w bankach, a osoby chcące zaciągnąć zobowiązanie będą mogły zrobić to na zupełnie nowych warunkach – i to najprawdopodobniej już w przyszłym roku.
Kredyt na nowych warunkach. Jaki wskaźnik zastąpi WIBOR?
Już od dłuższego czasu wiadomo, że szanse na to, że WIRON zastąpi WIBOR (zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami) spadły właściwie do zera. To oznacza, że konieczny jest wybór nowego wskaźnika referencyjnego. Jak w rozmowie z PAP stwierdził prezes ZBP Tadeusz Białek, ostateczna decyzja może zapaść już na początku grudnia. Białek zdradził jednocześnie, że WIBOR zostanie zastąpiony przez jeden z wariantów indeksu WIRF.
Można byłoby się spodziewać, że zawirowania związane ze wskaźnikiem WIRON i ostatecznym wyborem nowego zastępcy WIBOR-u sprawią, że harmonogram tzw. Mapy Drogowej opracowanej przez Narodową Grupę Roboczą będzie musiał zostać zaktualizowany, a daty wdrożenia kolejnych etapów reformy przesuną się znacząco. W praktyce jednak, jak zapewnia prezes ZBP, Mapa Drogowa ma zostać zaktualizowana, ale nie przewiduje się daty zakończenia reformy – tym samym WIBOR powinien zniknąć już w 2027 r.
Zobowiązania z nowym wskaźnikiem już w III kwartale 2025 r.
Jak twierdzi prezes ZBP, opracowana wcześniej procedura dotycząca dobrowolnej konwersji tzw. starego portfela umów (czyli zamiany wskaźnika WIBOR na nowy wskaźnik w zawartych wcześniej umowach kredytowych) nie ulegnie zbyt dużym zmianom; najintensywniejsze prace będą dotyczyć nowych umów. Białek komentuje przy tym, że
Najbardziej krytyczna sprawa do ustalenia to termin rozpoczęcia nowej produkcji – musi być tak skonstruowany, żeby dawał realną możliwość przygotowania się do oferowania produktów bankowych z nowym wskaźnikiem, głównie chodzi o kredyty, zwłaszcza kredyty hipoteczne. Proces przygotowawczy umów i dokumentacji w tym zakresie musi potrwać.
„Nowa produkcja” najprawdopodobniej zostanie uruchomiona w III kwartale 2025 r. Prezes ZBP twierdzi, że pierwotnie decyzja o ostatecznym wyborze wskaźnika miała zapaść we wrześniu (a nie w grudniu), stąd prace potrwają nieco dłużej. On sam nie może natomiast obiecywać konkretnego terminu – choć gdyby miał jakiś wskazywać, to wskazałby właśnie III kwartał.
Umowy z nowym wskaźnikiem to okazja do zaciągnięcia kredytu na nowych warunkach. Warto jednocześnie mieć świadomość, że nie musi to oznaczać, że taka umowa z automatu będzie korzystniejsza niż ta z WIBOR-em. Wiele na pewno będzie zależeć od wyboru wskaźnika – ale i od szczegółowych ustaleń.