Idziesz na miejski bazar i się targujesz. Jesteś na wakacjach w Turcji i z każdym sprzedawcą też się targujesz. Wiedziałeś, że w banku też możesz negocjować cenę? Oczywiście, że możesz. Dzięki temu tani kredyt będzie twój. Kredyt tanio – wyjaśniamy jak go uzyskać.
Kredyt tanio – do zrobienia, ale musisz zrozumieć parę rzeczy
Od razu ci mówię, że trudny i wredny klient dostanie lepsze warunki niż ten miły. Dziwne, prawda? Otóż miły klient jest spokojny, grzeczny i weźmie to co mu dasz. Dlaczego? Bo jest miły. Nie kłóci się, nie wymaga, nie domaga się czegoś lepszego i ma uśmiech na ustach do innych osób. Trudny klient z kolei, wchodzi już do banku z wypisanym na twarzy „jesteś tu po to, by mi służyć”. Nie chcąc rozjuszać i tak już wkurzonego klienta, doradcy najczęściej są przymilni i nieśmiało przedstawiają swoją ofertę. Różnica jest taka, że miły klient może i westchnie, że drogo, ale i tak skorzysta z oferty. Natomiast trudny klient oznajmi podniesionym głosem lub wykrzyczy, że to lichwa i on już nigdy nie skorzysta z usług tego banku albo spali go na stosie i w ogóle zwolni cały ten bank.
Plan sprzedaży się sam nie zrobi – sprzedać kredyt tanio czy nie sprzedać wcale
Sytuacja jest taka, że każdy doradca w banku ma również narzucony plan sprzedaży. Klientowi zależy na kredycie, ale doradcy też zależy byś go wziął. Warunki kredytów są różne. Jak w każdej transakcji – najczęściej zaczyna się od wyższych stawek by mieć z czego zejść. Dlaczego w banku miałoby być inaczej? Oczywiście, ze mają gotowe oferty np. oferta promocyjna dla wybranych branż czy oferta z promocyjnym oprocentowaniem na kredyt do 12 m-cy. Musisz tylko spełnić odpowiednie wymagania. Najczęściej jednak oferta negocjowana jest korzystniejsza niż wszystkie promocyjne razem wzięte.
Negocjuj cenę, targuj się, bo możesz dostać kredyt tanio
Możesz negocjować cenę. Każdy bank chce zatrzymać klienta. Procedura wygląda tak, że idziesz do banku po kredyt. Dostajesz ofertę i już widzisz, że drogo. Zapytaj doradcę o negocjację ceny. Ważna wskazówka – warto wspomnieć, że w innym banku masz lepsze warunki. Mało tego, warto mieć nawet formularz informacyjny z innego banku z rzeczywiście niższą ofertą. Oferta konkurencji to solidny bodziec motywujący do zejścia z ceny. Doradca finansowy najczęściej wtedy musi albo skonsultować się z dyrektorem oddziału, albo napisać do właściwej komórki w centrali banku.
Bazując na doświadczeniu, śmiało mogę stwierdzić, że to działa. Bank jest w stanie w skrajnych przypadkach zejść z ceny nawet po kosztach, byleby klient został z całym swoim uproduktowieniem właśnie u niego. Tym sposobem z początkowej marży 5,5% zdarzało się zejście nawet do 2%. Dla klienta oznaczało to mniej więcej zejście z oprocentowania 10% do 8% oraz prowizji z 5% do 2%.
Kredyt tanio – jak uzyskać?
Każdy bank ma swój próg marżowy, poniżej którego transakcja mu się nie opłaca. Warto pamiętać o tym, że z reguły cena jest dużo wyższa niż jego rachunek na 0, więc czemu by nie skorzystać z okazji na tani kredyt? Idź i sprawdź i negocjuj cenę. Warto zapytać, ponieważ na przestrzeni kilku lat spłacania rat, może z tego wyjść niezła oszczędność.