W przypadku nagłej choroby może zdarzyć się tak, że pracownik nie będzie w stanie przyjść do pracy, ale nie uda mu się też danego dnia dostać do przychodni, by otrzymać zaświadczenie lekarskie. Czy Lekarz może wystawić zwolnienie wstecz oraz ewentualnie, jak daleko ze zwolnieniem lekarskim można się cofnąć?
Czas pandemii sprawił, że jeszcze uważniej zwracamy uwagę na swoje zdrowie. Tak jak kiedyś przyjście z przeziębieniem nie dziwiło nikogo i przez wielu przełożonych było traktowane jako przejaw odpowiedzialności, tak aktualnie wystarczy kichnięcie w miejscu pracy, by każdy patrzył na nas jak na potencjalnego chorego. Tym większe zainteresowanie budzi więc temat zwolnień lekarskich.
Standardowa sytuacja wygląda tak, że gdy czujemy się chorzy, to nie idziemy do pracy lecz do lekarza lub dzwonimy po e-poradę i od tego dnia uzyskujemy zaświadczenie lekarskie, które pozwala nam na usprawiedliwioną nieobecność oraz uprawnia do 80% wynagrodzenia za czas choroby.
Lekarz może wystawić wstecz, ale maksymalnie może cofnąć się o trzy dni
Zdarzyć się jednak może tak, że z powodu choroby nie pójdziemy do pracy jednego dnia, ale do lekarza trafimy później, nawet dzień czy dwa po pierwszej nieobecności. W takiej sytuacji lekarz może wystawić zwolnienie wstecz, maksymalnie do trzech dni poprzedzających dzień, w którym przeprowadza badanie. Uprawnia do tego art. 7 ust. 3 Rozporządzenia Ministra Pracy z dnia 10 listopada 2015 r. w sprawie trybu i sposobu orzekania o czasowej niezdolności do pracy.
Pracodawca, który otrzyma takie zwolnienie lekarskie, z datą wsteczną, nie może go zakwestionować, ponieważ zostało wystawione zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Wyjątkowa sytuacja, kiedy lekarz może cofnąć się ze zwolnieniem lekarskim więcej niż trzy dni, pojawia się wtedy, gdy mamy do czynienia ze zwolnieniem z powodów zaburzeń psychicznych. Jeżeli lekarz psychiatra stwierdzi, że u pacjenta ma do czynienia z zaburzeniami ograniczającymi zdolność ubezpieczonego do oceny własnego postępowania, to może wystawić zwolnienie lekarskie z datą wsteczną wykraczającą poza trzy dni. W ustawie nie ma maksymalnego czasu, jak daleko cofnąć się może specjalista.
Oczywiste jest, że takie zwolnienia lekarskie, wystawione wstecz, zwłaszcza na długi okres, są pod specjalną kontrolą Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Szczególnie często tak się dzieje, jeżeli to na tej instytucji ciąży obowiązek wypłaty zasiłku chorobowego.
Pacjentowi, który zamierza chorować w weekend opłaca się, by dostać zwolnienie od poniedziałku
Lekarz może zdecydować się na to, by wystawić zwolnienie na okres rozpoczynający się po dniu badania. Przerwa między wizytą a rozpoczęciem zwolnienia może wynosić cztery dni i wystąpić w dwóch przypadkach.
Pierwszy z nich jest wtedy, kiedy badanie odbywa się przed dniami wolnymi, np. przyjdziemy do lekarza w piątek po pracy, z powodu złego samopoczucia, to lekarz może wystawić zaświadczenie od poniedziałku. Taka sytuacja jest korzystna dla pracownika, który w weekend i tak ma najczęściej wolne, a dzięki temu nie będzie miał za te dni wypłacone 80% wynagrodzenia, a 100%.
Drugi z nich jest wtedy, gdy już jesteśmy na zwolnieniu lekarskim, ale do lekarza trafi na maksymalnie cztery dni przed jego końcem. Wtedy lekarz może wystawić je z datą przyszłą, tak by nie pokrywało się ono z aktualnym. Pozwala to na niewprowadzanie zamieszania u pracodawców, którym pokrywałyby się daty w zwolnieniach lekarskich.