To, że samochód jest często podstawnym elementem wyposażenia firmy, nikogo już nie dziwi. Naturalnym jest bowiem, że aby zarabiać, trzeba być mobilnym, Ale czy motor w działalności gospodarczej też ma prawo bytu? Czy Urząd Skarbowy może mieć tutaj jakieś wątpliwości?
Firmy mogą być różne. Jeden jest księgowym, drugi malarzem, a trzeci architektem. Jednak praktycznie każdy musi w jakiś sposób się przemieszczać, chociażby z domu do miejsca pracy, do klienta czy czasem, oby jak najrzadziej, do urzędu skarbowego czy innego organu.
Oczywiście nie ma nakazu, że trzeba posiadać jakiś samochód czy inny środek transportu i rozliczać go w ramach działalności. Większość przedsiębiorców tak właśnie jednak robi, chcąc mieć możliwość odliczenia kosztów z nim związanych od podatku.
Podatkowo motocykl jest jak samochód osobowy. A to oznacza, że nie ma przeciwskazań, by posiadać motor w działalności gospodarczej
Najczęściej takim środkiem transportu jest samochód. Jednak niektórzy mogą preferować inne środku komunikacji. Takim może być przykładowo motocykl. Motor w działalności gospodarczej jak najbardziej może się pojawić.
Szukając w ustawie o podatku dochodowym nie znajdziemy jasnej definicji motocykla. Mamy jedynie wspomniane o samochodzie osobowym. Dokładniej mówi o tym art. 5a, który stwierdza, że ilekroć jest mowa o:
19a) samochodzie osobowym – oznacza to pojazd samochodowy w rozumieniu przepisów o ruchu drogowym o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony, konstrukcyjnie przeznaczony do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą.
Mogłoby się jednak wydawać, że motocykl, a samochód to zupełnie dwie inne sprawy. Kluczowe jest tu odniesienie się do przepisów o ruchu drogowym. Tam bowiem mamy zapisane, w art. 2, że
45) motocykl – pojazd samochodowy dwukołowy kategorii L3e albo dwukołowy z bocznym wózkiem kategorii L4e, albo trójkołowy kategorii L5e o symetrycznym rozmieszczeniu kół, spełniający kryteria klasyfikacji dla pojazdów odpowiednio dla kategorii L3e albo L4e, albo L5e, o których mowa w rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 168/2013 z dnia 15 stycznia 2013 r. w sprawie homologacji i nadzoru rynku pojazdów dwu- lub trzykołowych oraz czterokołowców
Oznacza to, że podatkowo każdy motocykl należy traktować dokładnie tak samo, jak zwykły samochód osobowy. Urząd Skarbowy na ewentualnej kontroli także nie powinien więc podważać wydatków związanych z eksploatacją motoru. Oczywiście istotne byśmy taki pojazd faktycznie wykorzystywali w działalności. Tylko wtedy bowiem zasadnym jest ujmowanie go w działalności.
Paliwo wlewane do motoru czy polisa ubezpieczeniowa jest rozliczana tak samo, jak przy standardowym aucie
Koszty związane z tankowaniem, czy naprawami motoru rozliczane będą tak samo, jak w przypadku samochodu osobowego. Oznacza to, że podatnik ma prawo odliczyć 50% VAT-u oraz ująć w koszty uzyskania przychodu 75% pozostałej kwoty.
Oprócz paliwa lub kosztów związanych z mechanikiem możemy też oczywiście odliczyć takie kwestie jak ubezpieczenie czy ratę leasingową, jeżeli zdecydujemy się na taki sposób finansowania zakupu motocykla. Jeżeli natomiast mamy już starszą maszynę i wprowadzamy ją do firmy jako środek trwały, to amortyzacja także jest naszym kosztem, pozwalającym zmniejszyć zobowiązania podatkowe.
Motor w działalności gospodarczej obok samochodu? W przepisach nie ma limitu, jak dużo pojazdów może mieć firma Ważne, by potrafiła udowodnić ich wykorzystywanie
Oczywiście na podobnych zasadach jak motocykl, ujmować możemy też inne pojazdy, jak np. skuter. Jego zakup i eksploatację, o ile faktycznie jest wykorzystywany w działalności, także rozliczymy w kosztach. Podobnie byłoby też np. w przypadku roweru, który także może być naszym środkiem transportu, na którym docieramy do klientów.
Minusem motocykla czy skutera jest natomiast fakt, że ciężko wykorzystywać go całym rokiem. Dlatego wielu przedsiębiorców zastanawia się, czy wprowadzenie do firmy motoru, a także samochodu osobowego będzie podważane przez Urząd Skarbowy. Co do zasady, nie ma przepisu, który by ograniczał liczbę środków transportowych, jakie mogą być wykorzystywane w działalności. Pamiętać jedynie należy, że to podatnik powinien umieć wskazać na ciąg przyczynowo-skutkowy między wydatkiem, a osiąganymi dochodami. Jednym z takich potwierdzeniem będzie na przykład posiadanie faktur za paliwo, które wykażą i udowodnią, że oba pojazdy są faktycznie używane przy prowadzeniu działalności gospodarczej.