O tym, że na polski rynek ma wejść nowa sieć handlowa, wiadomo zazwyczaj znacznie wcześniej. Otwarciu pierwszego sklepu towarzyszą z kolei promocje i akcja marketingowa. Podobnie jest w przypadku malezyjskiej sieci – mowa o Mr. DIY. Jednocześnie wydaje się jednak, że sieć i tak debiutuje bez większego rozgłosu.
Sieć Mr. DIY już jest w Polsce. Kilka dni temu otworzyła swój pierwszy sklep
Spekulacje na temat wejścia malezyjskiej sieci Mr. DIY do Polski pojawiły się już jakiś czas temu; kilka dni temu w mediach można było znaleźć informację, że pierwszy sklep sieci zostanie otwarty pierwszy sklep 23 listopada w galerii CH Platan w Zabrzu. Marka miała przygotować z tej okazji niespodzianki dla klientów – jak zapowiadała Iwona Buchcic, marketing manager w Mr. DIY w Polsce,
Każde otwarcie nowego sklepu to dla nas wielkie święto, stąd liczne atrakcje, jakie szykujemy dla naszych klientów. Będą prezenty, konkursy z nagrodami, pokazy taneczne, rodzinne warsztaty. Przygotowujemy także ogromną instalację przedstawiającą Wielką Torbę: symbol naszej kampanii promocyjnej
Klienci dodatkowo mają móc wziąć udział w konkursach i zabawach, pozwalających na wygranie atrakcyjnych nagród. Jak jednak wskazują wiadomoscihandlowe, sklep został już uruchomiony – choć na razie w formule tzw. soft launch. Pozwala ona pracownikom na przećwiczenie procedur jeszcze przed oficjalnym otwarciem.
Skąd zainteresowanie malezyjskiej sieci właśnie Śląskiem? Jak komentuje Magdalena Nazarewicz, dyrektor ds. rozwoju w Mr. DIY Poland,
Wybór centrum handlowego Platan w Zabrzu na lokalizację naszego pierwszego sklepu w Polsce to świadoma decyzja i efekt analiz rynku, które jasno pokazują, jak mocno rozwojowym regionem jest Górny Śląsk.
Nazarewicz dodaje również, że
Jesteśmy przekonani, że nasza oferta, zróżnicowana i przystępna cenowo, spotka się z zainteresowaniem mieszkańców miasta. Pragniemy stać się ulubionym miejscem codziennych zakupów dla całych rodzin, zarówno dla wszystkich okolicznych majsterkowiczów, jak i tych, którzy szukają niebanalnych artykułów do wyposażenia swoich domów
Co będzie można kupić w nowym dyskoncie?
Malezyjski dyskont prawdopodobnie będzie konkurować na polskim rynku z takimi sieciami jak Pepco, Action, Dealz czy Tedi. Klienci będą mogli kupić w sklepach Mr. DIY zarówno artykuły z kategorii wyposażenie domu, jak i artykuły biurowe, akcesoria do majsterkowania, akcesoria sportowe i samochodowe czy biżuterię i kosmetyki. Co jednak istotne, sieć nie będzie oferować ani odzieży, ani materiałów budowlanych.
Kolejne sklepy malezyjskiej sieci mają zostać otwarte jeszcze w tym roku w Krakowie i Piotrkowie Trybunalskim. Do końca I kwartału 2025 r. uruchomionych ma zostać co najmniej 10 sklepów. W ciągu 2-3 lat – 100 sklepów. Docelowo sieć planuje natomiast aż… 1500 punktów w całej Polsce.