Od miesięcy jesteśmy zobligowani do segregacji śmieci. Jedni robią to ze względu na dbałość o środowisko, inni, bo jest taniej, jeszcze inni nie segregują, lecz jak wszyscy muszą płacić za ich wywóz, tylko nieco więcej. Niestety opłaty mogą w najbliższym czasie wzrosnąć.
Segregowanie śmieci narzuciły nam regulacje unijne. Gminy dość szybko zastosowały się do tych przepisów i odpowiednio wpłynęły na mieszkańców, by zajęli się ich sortowaniem. Niektórzy, mimo deklaracji nie stosują się do selekcji śmieci na papier, plastik, metal, szkło, odpady zielone, gruz i wielkogabarytowe, ale także elektronikę, lampy, leki, baterie i akumulatory. Jeśli ktoś zadeklarował, że dostosuje się i będzie sortował, a tego nie robi, to grożą mu za to spore kary.
Niektórzy, do tej pory, nie deklarowali segregacji, a jedynym ich problemem pozostawały wyższe opłaty za wywóz śmieci. Docierają jednak do nas wieści, że niedługo ten stan może się zmienić.
Wiele gmin już teraz ostrzega mieszkańców, że niestety będzie zmuszona do podniesienia cen wywozu odpadów. Powodów jest kilka, a wśród nich wymienia się między innymi podwyżkę kosztów składowania i utylizacji śmieci na wysypiskach. Podwyżki cen wymuszają też firmy odbierające odpady, zrzucając winę na podwyżki cen paliw i nierentowność interesu. Dodatkowym czynnikiem jest powstawanie dzikich wysypisk i podrzucanie śmieci w różne miejsca, a gmina, jako zarządca terenu, musi je usuwać. Niestety za nieodpowiedzialność kilku osób, musi jak zwykle zapłacić ogół.
Nie jest trudno ścigać konkretne osoby, gdy problem segregacji dotyczy konkretnego domku, ale w przypadku budynków wielorodzinnych i wspólnot, gdzie śmietnik jest ogólnodostępny, problem segregacji występuje ciągle. Ludzie nie przykładają wagi do problemu, mylą się, nie słuchają porad innych, bo „sami wiedzą lepiej”. W takich przypadkach trudno jest zapanować nad poprawną selekcją odpadów.
Wspólnoty radzą sobie z tym, obserwując śmietniki, osoby wyrzucające śmieci, a niektóre osiedla są wyposażone w monitoring, który ułatwia wyłapywanie niefrasobliwych mieszkańców, lub osoby podrzucające śmieci. Często jest to tańsze niż kary, jakie może nałożyć na wspólnotę gmina.
Gdy zwracanie uwagi osobom niesegregującym śmieci lub jawnie pomijającym obowiązek umieszczania odpowiednich odpadów w przydzielonych do tego koszach, można uciec się do drogi administracyjnej i prawnej. W tego typu przypadkach warto skonsultować problem z naszymi prawnikami, którzy są dostępni stale pod adresem kontakt@bezprawnik.pl, z chęcią doradzą i pomogą.
Zdjęcie z serwisu shutterstock.com
