Osoby kupujące domy lub mieszkania rzadko kiedy zastanawiają się, w jaki sposób możliwe jest zwiększenie nasłonecznienia pomieszczeń. Co więcej, z danych wynika, że co trzeci mieszkaniec Polski zmaga się z brakiem odpowiedniego poziomu naturalnego światła w swoim domu. Duża część osób bagatelizuje ten temat, jednak badania pokazują nam, że niewystarczająca ilość słońca w domu lub mieszkaniu może mieć kluczowy wpływ na zły stan naszego zdrowia psychicznego.
Polacy zazwyczaj przebywają w ciemnych, niedoświetlonych pomieszczeniach, co odbija się negatywnie na ich zdrowiu
Z badań wynika, że problem depresji jest rozpowszechniony w społeczeństwie nie tylko z powodu czynników zewnętrznych, takich jak wojny, kryzysy czy nieudane życie prywatne i zawodowe. Oprócz tego na nasz zły stan psychiczny kluczowy wpływ ma także to, ile światła słonecznego wpada do pomieszczeń, w których przebywamy na co dzień. Z badania przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie VELUX Polska wynika, że aż 78 proc. badanych zauważyło drastyczne polepszenie samopoczucia, gdy zaczęli przebywać w pomieszczeniach, do których wpada duża ilość naturalnego światła. Z kolei ponad połowa badanych zauważa pogorszenie samopoczucia wtedy, gdy przebywają w pomieszczeniach niedostatecznie nasłonecznionych. Co więcej, aż 35 proc. badanych Polaków wskazuje na konieczność zwiększenia ilości światła naturalnego w swoim domu lub mieszkaniu.
O tym, w jaki sposób poprawiać doświetlenie pomieszczeń mówiła Monika Kupska-Kupis, główny architekt VELUX Polska:
Powinniśmy pomyśleć o jak najlepszym doświetleniu domów i biur przy okazji ich projektowania lub planowanych modernizacji. Słońce jest nie tylko źródłem światła, ale i ciepła wpływającego na temperaturę w pomieszczeniu. Właściwe rozmieszczenie okien zagwarantuje optymalną ekspozycję na światło dzienne i poprawi efektywność energetyczną budynku. W małych pomieszczeniach najlepiej, aby okno dachowe było usytuowane centralnie, tak, aby słońce mogło oświetlać cały pokój.
Eksperci VELUX Polska wskazują także na to, w jaki sposób wpłynąć na rozkład światła w naszych pokojach. Można to zrobić np. poprzez montowanie okien po dwóch przeciwległych stronach pomieszczenia.
Polacy na największy dostęp do światła naturalnego mogą liczyć tylko w jednym pomieszczeniu
Z badań opublikowanych przez Domondo.pl wynika również, że aż 3/4 ankietowanych może liczyć na największą ilość światła dziennego w salonie. Niestety, ale sytuacja zdecydowanie gorzej wygląda w przypadku łazienek, jadalni czy domowych gabinetów. Wiele osób, które mieszkają w domach lub mieszkaniach wskazuje na inny, poważny problem – zbyt małą liczbę okien, co ma kluczowy wpływ na złe nasłonecznienie pomieszczeń. Na ten stan rzeczy często wpływa złe usytuowanie domu lub bloku mieszkalnego. W takim wypadku okna, które wychodzą na ścianę innych budynków, są głównymi winowajcami ograniczania ilości dziennego światła w pomieszczeniach.