Wiele osób zastanawia się, czy w Polsce opalanie się nago, naturyzm jest karalny?
Naturyzm i nudyzm nie są synonimami. Naturyzm jest czymś w rodzaju ruchu społecznego, który polega na szacunku wobec ciała człowieka, zbliżaniu się do natury. Ubiór dla naturystów nie jest czymś naturalnym. Nudyści natomiast czują zadowolenie z bycia nagimi, ale bez podtekstów seksualnych. Nagość daje im poczucie wolności i pozytywnie wpływa na psychikę. Wiele osób jest jednak ciekawych, czy w Polsce naturyzm lub nudyzm jest karalny?
Naturyzm bądź nudyzm zwykle jest uprawiany przez ludzi w miejscach do tego wyznaczonych, wydzielonych, ustronnych. Są specjalnie oznakowane i wydzielone plaże, ośrodki wypoczynkowe, sauny, a także inne miejsca, gdzie można bez skrępowania przebywać nago. Dotyczy to zarówno dorosłych, nastolatków i dzieci.
Naturyzm i nudyzm praktykowany był na świecie od wielu lat, w Polsce także, ale mniej otwarcie, gdyż, tak jak i dziś, nie wszystkim to się podoba. Powstawały zamknięte ośrodki, w których można było praktykować chodzenie nago. W katolickim kraju bardzo wiele środowisk źle widziało przebywanie w jednym miejscu dorosłych i dzieci obydwu płci. Obecnie ośrodków, w których można bez skrępowania zbliżać się do natury jest już sporo.
Jak jednak opalanie nago lub topless jest postrzegane poza wyznaczonymi do tego celu miejscami? W prawie polskim nie ma przepisów, które jednoznacznie odnosiłyby się do tego typu zachowań. Jedynym przepisem, który może zostać zastosowany w tego typu przypadkach, jest znany już od 1971 roku art. 140 kodeksu wykroczeń:
Art. 140. Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1 500 złotych albo karze nagany.
Dość trudno jest jednak wykazać, że osoby opalające się topless lub nago, spełniły wszystkie przesłanki, które określa przepis. Publiczne zachowanie odnosi się do miejsca, które jest dostępne dla wszystkich i przebywają tam ludzie. Wybrykiem można nazwać zachowanie odstępujące w znacznej mierze od przyjętych norm społecznych i którego w danym miejscu i czasie nie można się było spodziewać. Jeśli jednak dane zachowanie jest akceptowane, uznawane lub ignorowane przez przebywających w danym miejscu ludzi, to nie spełnia ono znamion wybryku.
Nieobyczajność jest szerokim pojęciem i dotyczy odstępstwa od norm zachowania, dobrych obyczajów i moralności przyjętych w danej grupie społecznej. Wszystko zatem sprowadza się do tego, czy ktoś w bezpośredniej bliskości osoby bądź osób opala się nago lub topless. Jeśli przebywającym w tym samym miejscu osobom to nie przeszkadza, to nie wywoła to żadnych konsekwencji.
Jeśli jednak przebywające na tym samym obszarze osoby poczują się dotknięte, zgorszone, zniesmaczone lub sądzą, że narusza to ich religijność czy poczucie dobrego smaku, to mają pełne prawo zgłosić taki przypadek policji lub straży miejskiej. Pamiętać jednak należy, że dotyczy to nie tylko plaż, ale także parków, basenów, ulic i restauracji. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Obśmiane niedawno w mediach, chodzenie mężczyzn z wydatnymi brzuszkami po ulicach miast, także może być uznane za nieobyczajne zachowanie, które narusza dobry smak, uczucia i powoduje zgorszenie wśród ludzi. Takich osobników także można zgłaszać policji lub straży miejskiej.
Zgłoszenie przypadku nieobyczajnego wybryku przedstawicielom prawa, nie oznacza, że automatycznie zostaną one ukarane grzywną. W wielu przypadkach jest to zależne od sytuacji, miejsca i oceny funkcjonariuszy. Często zwykle ogranicza się to do zwrócenia uwagi i prośby o zakrycie ciała w taki sposób, by nie naruszało to odczuć przebywających w danym miejscu ludzi.
Masz problemy lub wątpliwości związane z nieobyczajnym lub naruszającym uczucia religijne zachowaniem i chciał(a)byś uzyskać poradę prawnika? Z redakcją Bezprawnik.pl współpracuje zespół prawników specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.
Zdjęcie z serwisu shutterstock.com