Coraz więcej Polaków otrzymuje głodowe emerytury. ZUS podał alarmujące dane

Finanse Państwo Praca Dołącz do dyskusji
Coraz więcej Polaków otrzymuje głodowe emerytury. ZUS podał alarmujące dane

Emerytury w naszym kraju nie należą do wysokich, wie to każdy, kto nie tylko otrzymuje świadczenie emerytalne, ale także obserwuje analizy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Niestety, ale w Polsce mamy do czynienia również z innym problemem – rosnącą liczbą emerytur, które są nie tylko niższe od najniższej, ale często groszowe. ZUS informuje o tym zjawisku w najnowszej analizie „Emerytury nowosystemowe wypłacone w grudniu 2024 r. w wysokości niższej niż wysokość najniższej emerytury (tj. niższej niż 1 780,96 zł)”.

Coraz więcej Polaków otrzymuje emerytury niższe od najniższej. Liczba tego typu świadczeń stale rośnie

Z najnowszej analizy ZUS-u wynika, że grudniu 2024 r. wypłacono 433,1 tys. emerytur nowosystemowych w wysokości niższej niż najniższa ustawowa wysokość emerytury. Liczba tego typu świadczeń wzrosła aż o 9,2 proc. w porównaniu z grudniem 2023 roku. ZUS w analizie zwraca uwagę na powody takiego stanu rzeczy:

Liczba emerytur wypłacanych w wysokości niższej niż najniższa rośnie systematycznie na przestrzeni kolejnych lat. Rośnie także udział takich emerytur w portfelu wypłacanych emerytur nowosystemowych. Wynika to przede wszystkim z krótkiego wykazanego stażu ubezpieczeniowego lub jego całkowitym braku po 1998 roku, a co za tym idzie niskiego zasobu zgromadzonych składek, co prowadzi do bardzo niskich świadczeń emerytalnych.

Z informacji ZUS-u wynika, że aż 46 proc. osób, które pobierały emeryturę niższą od najniższej, miało emeryturę obliczoną jedynie ze zwaloryzowanego kapitału początkowego. Oznacza to, że nie odprowadzały one składek na ubezpieczenie społeczne po roku 1998.

Liczba osób, które pobierają emeryturę niższą od najniższej jest bardzo duża

Jak podaje ZUS, w grudniu 2024 roku emeryturę niższą od najniższej pobierało aż 64,7 proc. kobiet z prawem do świadczenia emerytalnego. Niepokojący jest także wzrost liczby tego typu świadczeń wypłacanych mężczyznom. Jeszcze w roku 2014 otrzymywało je tylko 1,4 proc. mężczyzn, jednak w grudniu 2024 odsetek ten wynosił aż 22,6 proc.

W liczbie emerytur niższych od najniższej przoduje województwo mazowieckie. Duża liczba świadczeniobiorców pobierających niskie świadczenia mieszka także w województwie śląskim. Średnio najniższe emerytury wypłacane są także mężczyznom zamieszkałym w województwie kujawsko-pomorskim i wielkopolskim. Co ciekawe, ZUS wypłaca bardzo mało tego typu emerytur w województwie lubuskim i opolskim, czyli województwach o stosunkowo małej liczbie mieszkańców.

Te dane pokazują nam jak na dłoni problem, z którym Polska będzie musiała sobie poradzić już w najbliższych latach. Jeżeli system emerytalny nie ulegnie poważnej reformie, będziemy mieli w kraju rzeszę emerytów, pobierających głodowe emerytury, którzy nie będą mogli się za nie utrzymać nawet na minimalnym poziomie.