Kwestię podatków w Polsce trudno omawiać ze spokojem, w szczególności gdy mowa o nowych i wyższych kwotach. Te, w przyszłym roku będą dość liczne i wysokie. Cóż, chyba nikt nie miał złudzeń, że zrzutka do państwowej kasy czeka nas szybciej niż później. Jakie nowe podatki czekają nas w przyszłym roku i ile wyniosą?
Nowe podatki 2021
Nowe i wyższe podatki to taki akt solidarności. W końcu rząd, jak deklaruje premier Mateusz Morawiecki, zabiera pieniądze gospodarce i przedsiębiorcom, żeby ich ratować. Ma to głębszy sens, prawda? W ramach aktu dobroczynności czaka nas więc nowy podatek cukrowy. Obciąży on przedsiębiorców sprzedających produkty zawierające cukier (w tym również alkohol) oraz substancje aktywne. Osoby prowadzące działalność gospodarczą zapłacą podatek w momencie wprowadzenia produktów do sprzedaży.
Podatek będzie dotyczyć napojów z dodatkiem substancji aktywnej: kofeiny lub tauryny oraz napojów z cukrem lub substancją słodzącą, w tym napoi alkoholowych w opakowaniach o objętości poniżej 300 ml.
Wysokość opłaty będzie uzależniona od ilości substancji słodzącej znajdującej się w napoju. Będzie ona wynosiła 50 gr od litra napoju z dodatkiem cukru lub substancji słodzącej oraz dodatkowe 10 groszy, jeżeli w produkcie znajduje się kofeina, tauryna lub guarana. Nie jest to jednak koniec, każdy nadmiarowy gram cukru w produkcie (czyli więcej niż 5 gramów na 100 ml) będzie obciążony 5 groszami.
Podatek wejdzie w życie 1 stycznia 2021 roku. Jeśli więc ktoś planuje zrobić zapasy, ma na to ostatnią szansę.
Podatek od małpek uderzy w drobnych koneserów
Eleganckie popijanie z małej buteleczki może odejść w zapomnienie. Z całą pewnością stanie się też nieopłacalne, słynny podatek od małpek wchodzi w życie już 1 stycznia 2021 r. Małe alkohole, sprzedawane w opakowaniach nieprzekraczających 300 ml będą objęte dodatkowym podatkiem. Ma to być 25 zł od litra stuprocentowego alkoholu sprzedawanego w opakowaniach o objętości do 300 ml.
Spółki komandytowe podatnikami CIT
Od nowego roku spółki komandytowe staną się podatnikami CIT. Z założenia ma to uszczelnić system podatkowy, w rzeczywistości znacząco uderzy w te podmioty. Spółki, które dotychczas rozliczały się na zasadach obowiązujących osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, od nowego roku, podobnie jak kilka lat wcześniej spółki komandytowo-akcyjne, staną się płatnikami podatku CIT. Będą one podlegać opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób prawnych w wysokości 9 lub 19 proc. od wygenerowanego dochodu. Dodatkowo również wspólnicy tych spółek będą podlegali opodatkowaniu od dochodu, który będzie przypadał na nich w stosunku do udziału w zysku spółki komandytowej.
Podatek od deszczu. Oby przyniósł mniej opadów
Podatek będzie obowiązywał właścicieli nieruchomości, którzy zapłacą go w zależności od posiadanej powierzchni oraz posiadania urządzeń do magazynowania wody.
Opłata ma zmotywować właścicieli do włączenia się w działania zapobiegające suszy. Najwięcej zapłacą ci, którzy nie będą posiadać urządzeń do retencjonowania wody. Będzie to stawka 1,50 zł za 1 m2 na rok. W przypadku działki z urządzeniami do retencjonowania wody z powierzchni uszczelnionych o pojemności do 10% odpływu rocznego z powierzchni uszczelnionych trwale związanych z gruntem będzie to kwota 0,90 zł za 1 m2 na rok. Najmniej, bo 0,45 zł na 1 m2 na rok zapłacą właściciele nieruchomości z urządzeniami do retencjonowania wody z powierzchni uszczelnionych o pojemności od 10 do 30% odpływu rocznego z powierzchni uszczelnionych trwale związanych z gruntem.
Na szczęście wszystko wskazuje na to, że większości posiadaczy domów jednorodzinnych uda się uniknąć opłat. Będą one dotyczyć wyłącznie działek o powierzchni od 600 m2 i zabudowie ponad 50%. Jest zatem szansa, że duża część właścicieli domków jednorodzinnych nie zmieści się w tym kryterium, choćby przez wymóg zabudowania działki w ponad 50%.
Podatek od pupila
Wzrost podatków obejmie również naszych pupili. W 2021 roku podniesiony zostaje górny próg podatku od psa. Wyniesie on 130,30 zł rocznie za jednego psa, czyli o prawie 5 zł więcej niż w tym roku. Obecnie wynosi 125,40 zł.
Na poziomie lokalnym podwyższeniu będzie mógł ulec również podatek od nieruchomości. Jego górna granica uzależniona jest od współczynnika rosnącej inflacji, odnotowanym w pierwszym półroczu poprzedniego roku. W 2020 roku wyniosła ona 3,9 procent. Oznacza to, że o tyle wzrosnąć może podatek od nieruchomości w 2021 roku.
Wśród lokalnych opłat wzrośnie również opłata targowa i uzdrowiskowa. Maksymalna opłata targowa może zostać podniesiona do 823,11 zł dziennie (obecnie 792,21 zł). Natomiast opłata uzdrowiskowa może być podniesiona o 18 groszy, do 4,66 zł dziennie.
Podatki wymuszą ekologiczną postawę
Ekologiczne podatki będą dotyczyły węgla oraz plastiku. Ten ostatni będzie należny od recyklingu. Każdy kilogram odpadów z tworzyw sztucznych niepoddany recyklingowi zostanie opodatkowany opłatą w wysokości 80 eurocentów.
Podatek zostanie nałożony również na towary, których produkcja wymagała dużej emisji CO2. Komisja Europejska przedstawi projekt dotyczący dodatkowego cła, zwanego opłatą węglową w pierwszej połowie 2021 roku.
Nie jest to ostatnia danina, jaką planuje Unia Europejska. W planach znajduje się również wprowadzenie taksy od usług cyfrowych dostarczanych przez największych gigantów technologicznych na świecie. Mowa tu między innymi o Facebooku, Google czy Amazonie, czyli firmach o globalnych przychodach przekraczających 750 mln euro rocznie.
Oczywiście wspomożemy również obiektywizm mediów publicznych. Od przyszłego roku pójdą w górę stawki abonamentu RTV. Będą one wynosiły:
- 7,50 zł miesięcznie za używanie odbiornika radiofonicznego. Opłata wzrośnie o 50 gr.
- 24,50 zł za miesiąc za używanie odbiornika telewizyjnego albo radiofonicznego i telewizyjnego. W tym przypadku opłata wzrośnie o 1,80 zł.