Nadchodzą obostrzenia dotyczące sportu. Wszystko przez… Narodowe Święto Niepodległości

Zdrowie Dołącz do dyskusji (25)
Nadchodzą obostrzenia dotyczące sportu. Wszystko przez… Narodowe Święto Niepodległości

Pojawił się projekt nowego rozporządzenia tzw. covidowego, które znowelizować ma obecne, wprowadzając najnowsze restrykcje. Jest to istotny akt prawny, bowiem za jego pomocą wprowadza się nakazy, zakazy i ograniczenia w związku z epidemią. Oprócz zamknięcia centrów handlowych nadchodzą obostrzenia dotyczące sportu czy hoteli.

Obostrzenia dotyczące sportu

Projekt rozporządzenia zmieniającego treść obowiązującego w tym zakresie aktu prawnego udostępniono 5 listopada. Zmiany nie są aż tak zaskakujące, bo dotyczą głównie zapowiedzi z ostatniej konferencji, ale też określają pewne inne kwestie, choćby związane z tym, ile osób może być w busie, czy też sportu.

Proponuje się dodanie przepisu w brzmieniu

Do dnia 24 listopada 2020 r. zakazuje się organizowania i przeprowadzania wydarzeń sportowych lub współzawodnictwa sportowego polegających na bieganiu, chodzie sportowym lub jeździe na rowerze

Celem autorów aktu prawnego jest – co ciekawe i wynika z uzasadnienia – przeciwdziałanie imprezom, które organizowane są z uwagi na 11 listopada. To prawda, że z okazji Narodowego Święta Niepodległości pewne imprezy sportowe mają miejsce, jednakże taki rodzaj restrykcji brzmi mało poważnie.

Bardzo prawdopodobne, że tuż przed północą, w finalnej wersji rozporządzenia, przepis w takim brzmieniu wejdzie do polskiego porządku prawnego.

Nie zdziwię się jednak jak organizatorzy tego rodzaju imprez zamiast biegów zaczną organizować niepodległościowe mecze piłkarskie, czy turnieje szachowe.

Co się jeszcze zmieni?

Zmian jest jeszcze kilka. Większość jawi się jako kosmetyczne, bądź też były one przedmiotem zapowiedzi na konferencjach, czy za pośrednictwem mediów społecznościowych. Ciekawe natomiast jest to, że pewne zmiany dotkną regulacji określających to, ile osób może być w busie. W zalinkowanym artykule wskazuję na absurd, który obecnie w polskim prawie istnieje.

Proponuje się zatem przepis stanowiący, iż limit pasażerów w dużych samochodach nie dotyczyć będzie wojska, Policji, Straży Granicznej, ABW, AW, CBA, SWW, SKW, PSP, SOP i tym podobnych. Ponadto ograniczenia nie będzie się stosować wobec pojazdów:

  • którymi wykonuje się transport osób w związku z ich uczestnictwem we współzawodnictwie sportowym, zajęciach sportowych lub wydarzeniach sportowych
  • którymi wykonuje się transport pacjentów w związku z udzielaniem im świadczeń opieki zdrowotnej oraz ich opiekunów

Wydaje się, że w dalszym ciągu zapomniano o – choćby – rodzinach, czy osobach wspólnie dojeżdżających do pracy.

Powyższe, mimo że jest projektem, prawdopodobne w raczej mniej niż bardziej niezmienionej formie zagości w polskim porządku prawnym. Dotychczasowa praktyka produkowania epidemicznych rozporządzeń wyrażała się w błyskawicznym procedowaniu i publikacji aktu prawnego niemalże na ostatnią chwilę, zapewniając nawet nie godzinne vacatio legis.

Nie jest to dobra praktyka i nie może być relatywizowana epidemią. Oczywiście trzeba dzisiaj działać szybko, natomiast w zasadzie każda większa zmiana pełna jest absurdów – pośpiech rządzącym wyjątkowo nie służy.