Obowiązkowe maseczki w apteczce to jednak z najnowszych zmian, które zaprezentował tamtejszy resort transportu. Jest to istotna informacja dla osób, które często do Niemiec wyjeżdżają. Warto też zwrócić uwagę na to, jak problematykę apteczek reguluje prawo polskie.
Obowiązkowe maseczki w apteczce
„Polsat News” informuje, że niemieckie ministerstwo transportu zapowiedziało obowiązkowe maseczki w apteczce samochodowej. Dwie sztuki będą — jeżeli zmiany wejdą w życie — musiały znaleźć się w każdym pojeździe. Uchybienie temu obowiązkowi poskutkuje karą grzywny, przewidzianą za niekompletne wyposażenie pojazdu.
W Niemczech funkcjonuje obowiązek posiadania w swoim pojeździe apteczki. Co więcej, nie dotyczy to jedynie kierowców ciężarówek czy autobusów, ale także samochodów osobowych. Jak to wygląda w Polsce? Apteczka samochodowa, zgodnie z obowiązującym prawem, nie musi się znajdować w każdym pojeździe.
Apteczka musi znajdować się w autobusie, samochodzie ciężarowym służącym do przewozu osób, samochodzie nauki jazdy (popularnej „eLce”) i taksówce. Nie musi znajdować się w samochodzie osobowym niesłużącym do przewozu osób. Sporne jest, czy osoba, która przewozi ludzi samochodem osobowym jako nie-taksówkarz, abstrahując oczywiście od przepisów tzw. lex Uber, musi mieć w samochodzie apteczkę — wydaje się, że nie.
Samej zawartości apteczki nie regulują polskie przepisy. Przyjmuje się jednak takie założenie, że musi ona spełniać normę DIN 13164. Powinna (choć nie wynika to wprost z przepisów) zawierać więc:
opatrunek indywidualny, zestaw plastrów, chustę opatrunkową, chustę trójkątną, nożyczki, rękawice oraz koc ratunkowy
Nieposiadanie apteczki w pojeździe, w którym jest to konieczne, stanowi wykroczenie. W związku z planowanymi zmianami w wysokości kar może w niedalekiej przyszłości skutkować to odpowiedzialności wyjątkowo dotkliwą.
O czym warto pamiętać?
Do obowiązkowego wyposażenia samochodu osobowego może i nie zalicza się apteczka, ale należą z kolei inne elementy niezwiązane ściśle z samym pojazdem. Należy mieć na przykład trójkąt ostrzegawczy i gaśnicę. Warto pamiętać, że przepis właściwego rozporządzenia stanowi, że:
samochód osobowy musi być wyposażony w gaśnicę umieszczoną w miejscu łatwo dostępnym w razie potrzeby jej użycia
Schowanie gaśnicy na dnie bagażnika, a w szczególności niemożność jej natychmiastowego okazania na żądanie dokonującego kontroli funkcjonariusza, może być więc podstawą do ukarania.
Warto pamiętać też o tym, że obowiązek posiadania apteczki funkcjonuje w wielu krajach Unii Europejskiej, ale nie tylko. Chodzi o m.in. Austrię, Belgię, Bułgarię, Chorwację, Czechy, Estonię, Hiszpanię, Holandię, Litwę, Niemcy, Wielką Brytanię, Portugalię, Węgry, Słowację czy Szwecję.
W tych krajach za brak apteczki w samochodzie grożą kary finansowe, których wysokość — w związku z walutą, m.in. Euro — może być dla polskiego kierowcy wyjątkowo dotkliwa. I to nawet w porównaniu z planowanymi podwyższonymi rodzimymi karami.