Mechanik samochodowy, stolarz czy malarz pokojowy. Każdy, kto prowadzi specyficzną działalność gospodarczą, w której potrzebna jest odzież ochronna, mógł zastanawiać się czy wydatki na nią mogą stanowić koszty uzyskania przychodu. Odzież BHP w kosztach działalności może się znajdować, jeżeli faktycznie jest niezbędna.
Problem tego, co przedsiębiorca może wrzucić w koszty, a co nie, jest czymś, co często spędza sen z powiek wielu księgowych czy samych właścicieli firm. Rozróżnienie co jest kosztem podatkowym, a co wydatkiem mającym charakter osobisty nie jest łatwe.
Odzież BHP w kosztach działalności – nie ma problemu, jeżeli wykonywany zawód faktycznie jej wymaga
W przypadku osób wykonujących specyficzne zawody, jak mechanik samochodowy, stolarz czy przedsiębiorca świadczący usługi budowlane, korzystać oni muszą z odzieży BHP. Takie wydatki mogą stanowić koszt podatkowy, jeżeli faktycznie odzież jest dostosowana do wykonywanej działalności. Oznacza to, że stolarz może zakupić buty ochronne, chroniące go podczas pracy z niebezpiecznymi narzędziami, czy okulary, dbające o jego oczy. Podobnie jest w przypadku mechaników czy wszystkich, którzy wykonują prace, gdzie niezbędna jest specjalistyczna odzież.
Dodatkowo odzież BHP, która jest kupiona i ma stanowić koszty uzyskania przychodu, musi spełniać wymagania i przepisy dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy. Dlatego warto, podczas zakupu, zapoznać się czy jakościowo dany produkt jest odpowiedni. Z jednej strony będzie nas to lepiej chroniło, a z drugiej pozwoli mieć większą pewność, że koszt podatkowy został rozliczony poprawnie.
Garnitur, nawet jeżeli niezbędny do prowadzenia działalności, nie będzie stanowił kosztu
Chociaż nie ma tego jasno zapisanego w przepisach, to zasada rozliczania odzieży w kosztach jest dość prosta. Fiskus pozwala na odliczenie kosztów zakupów tych przedmiotów czy akcesoriów, których z jednej strony używamy w działalności, a z drugiej nie możemy używać na co dzień.
Dlatego odliczyć można odzież BHP niezbędną do wykonywania zawodów takich jak malarz czy elektryk, ale w koszty nie mogą być wliczone takie ubrania jak garnitur czy sukienka, nawet jeżeli nasza działalność wymaga od nas danego wyglądu. Fiskusa nie będzie interesowało, że na spotkanie z interesantami nie możemy iść w codziennym dresie, w którym chodzimy zwykle i, że tego garnituru nie ubraliśmy nawet na ślub brata. Takie zakupy mają charakter osobisty i nie mogą stanowić kosztów.
Strój sportowy może być kosztem podatkowym – tak stwierdziła Izba Skarbowa
Ciekawym przykładem jest opinia Izby Skarbowej w Katowicach z 2015 roku, która w piśmie o numerze IBPBI/1/415-1575/14/Wrz zgodziła się z tym, że przedsiębiorca, który zajmuje się instruktażem sportowym, ma prawo kupować odzież sportową i wliczać ją w koszty. Wpasowuje się ona w powyższą zasadę, że z jednej strony taka odzież musi być związana silnie z prowadzoną działalnością, a z drugiej być na tyle specyficzna, by nie móc z niej korzystać typowo na co dzień – poza prowadzeniem działalności.
Warto jednak pamiętać, że w każdej z sytuacji, które nie dotyczą typowo zakupów odzieży BHP, gdzie mamy wyraźne oznaczenie na takich ubraniach, wskazujące, że są one specjalnego rodzaju, należy dany przykład rozpatrywać indywidualnie i nie można się sugerować, że skoro instruktor sportowy może odliczać koszt stroju kąpielowego, to ktoś inny, kto prowadzi inną działalność, też będzie mógł wszystko wrzucić w koszty.