Czeka nas mała rewolucja. Wstęp do wszystkich parków narodowych w Polsce będzie płatny, takie zmiany ma wprowadzić nowa ustawa o parkach narodowych. To oznacza koniec z darmową rekreacją na cennych przyrodniczo obszarach. Na tym zmiany się jednak nie kończą.
Opłata za wstęp do parku narodowego
Obok wprowadzenia opłaty za wstęp do parku narodowego, mają zostać podniesione również te już obowiązujące. Do cen biletu w parku położonym na obszarze górskim zostanie doliczona kwota na rzecz organizacji ratownictwa górskiego. Obecna propozycja oscyluje w okolicach 15 procent ceny biletu. Wykup biletu ma być obowiązkowy dla wszystkich, z opłaty nie będą już zwolnieni mieszkańcy sąsiadujących z parkiem gmin. W dalszym ciągu za wstęp nie będą płacić jednak mieszkańcy gmin, na których terytorium znajduje się park. Za brak biletu będzie mogła zostać nałożona kara w wysokości 50-krotności jego ceny.
Kwestia biletów to nie jedyna zmiana, jaką ma wprowadzić projektowana ustawa. Zmieni się również zakres odpowiedzialności dyrektora parku narodowego. W ustawie ma znaleźć się zapis wyłączający jego odpowiedzialność za wypadki mające miejsce poza wyznaczonymi szlakami i miejscami dla turystów oraz wypadki spowodowane przez naturalne procesy, w tym przez warunki atmosferyczne. Turysta na zamknięty szlak będzie więc wchodził na własną odpowiedzialność.
Każdy park narodowy będzie mógł również wprowadzić dodatkowe opłaty np. za filmowanie i fotografowanie na swoich obszarach. Nie jest powiedziane w jakim zakresie i wysokości.
Warto wspomnieć, że pomiędzy dość znaczącymi zmianami dla użytkowników projektowane jest utworzenie kolejnej instytucji będącej czymś w rodzaju centralnego ośrodka zarządzania parkami narodowymi, którym kierować będzie dyrektor Polskich Parków Narodowych. Kolejna armia urzędników będzie czuwać m.in. nad wysokością pobieranej opłaty.
Ustawa o parkach narodowych
O ile wprowadzenie opłaty za wstęp do wszystkich parków narodowych ma pewne logiczne przesłanki, o tyle pozostałe zmiany budzą raczej zdziwienie. W szczególności potrzeba powołania kolejnej instytucji, której rola i sens istnienia wydaje się mocno wątpliwy.
Na plus należy zaliczyć zdecydowanie zdjęcie odpowiedzialności z dyrektorów parków narodowych za wypadki. Roszczenia turystów są niejednokrotnie nieracjonalne. Zwłaszcza, że obszar parku narodowego obejmuje szczególne tereny, na których chroni się zachodzące w nich procesy przyrodnicze. Nie da się więc bez uszczerbku dla nich zapewnić maksymalnego bezpieczeństwa turystom. Dodatkowo zwiększony ruch turystyczny przekłada się na większe zaangażowanie w ochronę przyrody i przygotowanie terenu do udostępnienia, to z kolei zwiększa koszty. Jeżeli więc wprowadzenie opłat przełoży się na skuteczniejszą ochronę i bogatszą ofertę, jest to krok w dobrą stronę. Trochę mniej optymistycznie wygląda wizja utrzymania za nasze środki rozrastającej się administracji.