Orlen ogłosił koniec swojej aplikacji Orlen Pay. Od 27 marca 2025 roku nie będzie można już z niej korzystać, a firma przestanie ją wspierać. Informacja została dziś wysłana użytkownikom w postaci krótkiego, do bólu oschłego komunikatu. Problem w tym, że zabrakło w nim podstawowego wyjaśnienia – wielu klientów mogło nawet nie zauważyć, że Orlen Pay przestał być tak istotny, ponieważ od dłuższego czasu jego funkcje przejęła aplikacja Orlen Vitay.
Krótka historia Orlen Pay
Aplikacja Orlen Pay została uruchomiona w 2018 roku i miała jeden podstawowy cel – umożliwić szybkie płatności za paliwo bez konieczności podchodzenia do kasy. Wystarczyło zeskanować kod QR znajdujący się przy dystrybutorze, wybrać metodę płatności i zatwierdzić transakcję w telefonie. Było to wygodne rozwiązanie, szczególnie dla kierowców, którzy nie chcieli tracić czasu w kolejkach na stacjach benzynowych.
Orlen Pay działał w oparciu o powiązanie aplikacji z kartą płatniczą lub flotową. System cieszył się popularnością, a firma regularnie rozwijała jego funkcje. Jednak z czasem Orlen zaczął stawiać na bardziej kompleksowe rozwiązanie – aplikację Orlen Vitay. To właśnie tam stopniowo trafiały kolejne opcje, a Orlen Pay stawał się coraz mniej potrzebny.
Suchy komunikat, brak konkretów
Dziś użytkownicy aplikacji Orlen Pay otrzymali wiadomość e-mail z informacją o jej wyłączeniu. Brzmi ona jak bezduszne powiadomienie administracyjne, a nie komunikat skierowany do klientów, którzy przez lata korzystali z tej usługi:
“Szanowny Użytkowniku,
Informujemy, że od dnia 27.03.2025 r. aplikacja mobilna ORLEN Pay zostanie wyłączona.
Aplikacja ORLEN Pay nie będzie przez nas dłużej wspierana i nie będzie można z niej skorzystać.
Otrzymują Państwo tę informację z dwutygodniowym wyprzedzeniem, stosownie do pkt III ust. 6 Regulaminu aplikacji ORLEN Pay.”
Brakuje w nim kluczowych informacji, które powinny znaleźć się w takiej wiadomości. Przede wszystkim Orlen mógłby jasno wyjaśnić użytkownikom, że Orlen Vitay już od dawna oferuje płatności mobilne, więc przejście na nową aplikację jest bezproblemowe. Tymczasem komunikat wygląda tak, jakby firma po prostu odcinała się od dawnego rozwiązania, nie proponując alternatywy.
Po co ta zmiana?
Decyzja o zamknięciu Orlen Pay nie jest zaskoczeniem. Od dłuższego czasu koncern rozwijał aplikację Orlen Vitay jako swoje główne narzędzie do obsługi klientów – tam można zbierać punkty lojalnościowe, korzystać z promocji, a także płacić za paliwo. Dublowanie funkcjonalności w dwóch różnych aplikacjach nie miało sensu, więc naturalnym krokiem było wygaszenie starszego rozwiązania.
Problemem jest jednak sposób, w jaki Orlen komunikuje te zmiany. Zamiast potraktować użytkowników jak lojalnych klientów i jasno powiedzieć: “Orlen Pay znika, ale płatności mobilne są dostępne w Orlen Vitay”, firma ograniczyła się do suchego powiadomienia. W efekcie niektórzy mogą nie wiedzieć, że wciąż mogą płacić telefonem – po prostu w innym miejscu.