To wiadomość, która powinna ucieszyć kredytobiorców. Coraz więcej wskazuje na to, że przed nami ostatnia podwyżka stóp procentowych – i to jedynie o 25 pb. Takiego zdania jest Bank Gospodarstwa Krajowego.
Ostatnia podwyżka stóp procentowych?
Prezes Glapiński, zapytany na molo w Sopocie o dalsze podwyżki stóp procentowych stwierdził, że prawdopodobnie czeka nas ostatnia podwyżka stóp procentowych – o 25 pb. Co ciekawe, okazuje się, że Bank Gospodarstwa Krajowego ma podobną prognozę. Jak podaje bank w kwartalnym raporcie z prognozami makroekonomicznymi, cykl podwyżek ma zakończyć się w trzecim kwartale br. ze stopą referencyjną na poziomie 6,75 proc.
Jak twierdzą analitycy BGK, pogorszenie koniunktury – zarówno w kraju jak i na najważniejszych rynkach eksportowych – ograniczy ryzyko wystąpienia efektów inflacyjnych drugiej rundy. Tym samym możliwe będzie zaprzestanie dalszego podnoszenia stóp procentowych.
Jeśli stopa referencyjna zatrzymałaby się na poziomie 6,75 proc., to koniec podwyżek stóp procentowych nastąpiłby zatem nieco szybciej, niż jeszcze niedawno przewidywała większość analityków. Sporo ekonomistów prognozowało, że cykl podwyżek zostanie zakończony dopiero przy stopie referencyjnej na poziomie 7-7,5 proc. Warto mieć jednak na uwadze to, że koniec podwyżek jeszcze nie jest pewny; ostatnia podwyżka stóp procentowych jest wprawdzie prawdopodobna, ale RPP może ostatecznie podjąć inną decyzję (lub podwyższyć stopę referencyjną nie do 6,75, a do 7 proc.).
Obniżki stóp procentowych od połowy 2023 r.
Analitycy BGK przedstawili również prognozę dotyczącą potencjalnego momentu obniżek stóp procentowych. Jak twierdzą, spowolnienie koniunktury będzie iść w parze ze spowolnieniem akcji kredytowej, a co za tym idzie – maleć ma wrażliwość RPP na pozostającą powyżej celu inflację o podażowym charakterze. To wszystko z kolei ma prowadzić do stopniowej redukcji stóp procentowych. Zdaniem analityków BGK pierwsze obniżki są możliwe w połowie przyszłego roku. W trzecim kwartale stopa referencujna miałaby spaść do 5,75 proc., a na koniec 2023 r. – do 5,50 proc. Gdyby scenariusz zakładany przez ekonomistów banku sprawdził się, już za nieco ponad rok kredytobiorcy odczuliby poprawę swojej sytuacji finansowej. Należy zresztą pamiętać, że w 2023 r. również będą mogli skorzystać z wakacji kredytowych (choć jedynie przez cztery miesiące w roku, raz na kwartał).
Od czwartego kwartału „zmniejszenie drożyzny”
Interesująca może być również prognoza analityków BGK co do szczytu inflacji i cen. Ich zdaniem w trzecim kwartale 2022 r. inflacja osiagnie „przynajmniej lokalny szczyt”. W kolejnych miesiącach z kolei będzie można spodziewać się spadku cen – zwłaszcza jeśli chodzi o paliwa i produkty rolne. Jednocześnie analitycy nie ukrywają, że czekają nas spore podwyżki cen energii i ciepła.